Frank Gotch
Urodzony 24 kwietnia 1878r. w Humboldt w stanie Iowa, USA
Trenował u legendarnego Farmer Burnsa. Zdobył pierwszy raz mistrzowski pas w 1904r. pokonując Toma Jenkinsa. Tytuł ten utrzymał przez 8 lat.
Pokonał również w 1908r. - Lwa z Rosji- Georgesa Hackenschmidta. Walka była zacięta i mówiło się, iż Gotch by wygrać użył niedozwolonych technik. W każdym bądź razie po 2 godzinach walki Georges Hackenschmidt był tak wyczerpany że poddał się. 3 lata później spotkali się ponownie. W trakcie walki Hackenschmidt doznał kontuzji kolana. A Gotch rzucił go 2 razy na matę by ponownie uzyskać zwycięstwo. Podobno trenując Gotch nigdy nie wykorzystywał ciężarów, co czynił Rosjanin Hackenschmidt. Dużo biegał i trenował z piłką, co miało zwiększyć jego szybkość i refleks.
W międzyczasie pokonał niestety naszego rodaka Zbyszko Cyganiewicza po ciężkiej walce, o której mówiono iż również i w niej używał nieczystych chwytów.
Po walkach tych, Gotch ruszył na podbój Europy by skapitalizować osiągniętą sławę.
Pokonuje m.in. Rosjaninia Georga Luricha w 1913r. Do tego czasu, od 1906r. nie został pokonany. Jego oficjalny rekord wynosi 154-6. Po przejściu na emeryturę podróżował z cyrkiem Sells-Floto w skład którego wchodził James Jeffries - były mistrz bokserski oraz aktualny mistrz bokserski Jess Willard który pokonał Jacka Johnsona zdobywając tytuł. Będąc w cyrku Frank obiecywał zapłacić $250,00 każdemu kto wytrzyma 15 min bez rzucenia na ziemię.
Frank Gotch był zaproszony dwa razy do Białego Domu przez Roosevelta. Prezydent ten poprosił go by powalczył z przebywającym również w Białym Domu japończykiem, ekspertem jiu jitsu. Walka miała toczyć się w wschodnim hallu. Panowie rozebrali się do spodni i ... Gotch z łatwością pokonał japończyka.
W wieku 38 lat zaczął chorować. Miał problemy z utrzymaniem pokarmu. Plotka głosi że zaraził się syfilisem... Umarł w grudni 1917r.
Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte