29.09.2011, czwartek
Tak więc jestem po pierwszym treningu, który wyglądał tak:
-wyciskanie skos 10x35kg, 10x40kg, 10x45kg. Ostatnia seria po dłuższym odpoczynku.
-wyciskanie sztangielek płasko 12x12,5kg, 10x15kg
-rozpiętki 10x8kg, 10x10kg
-wyciskanie sztangielek na barki 10x12,5kg, 8x15kg, 10x12,5
-unoszenie sztangielek w opadzie 15x3kg, 12x4kg
-wyciskanie francuskie sztangi 4x13kg
-przyciąganie kolan do klatki w zwisie na drążku (obciążenie 5kg) 3x12powtórzeń
-rozciąganie 15min
Ogólnie jestem zadowolony z takiego zestawu ćwiczeń. Dzisiejszy trening przypominał trochę błądzenie w ciemności w poszukiwaniu odpowiedniego ciężaru, aby wykonać 10 ciężkich powtórzeń. Teraz już mniej więcej wiem jak to wygląda, od następnego będę mógł pracować nad wysoką intensywnością.
Czas gonił - siłownię już zamykali (22.00), więc dziś aerobów nie było.
Miska, czyli jak jadam
Poniżej to co dziś jadłem, aby dać ogólny pogląd na sposób w jaki odżywiam się na codzień.
-śniadanie, 7.00:
owsianka + odżywka białkowa, witaniny+minerały, suplement na stawy
-drugie śniadanie, 9.30: sałatka z kurczakiem (kurczak, oliwki, sałata, pomidor, grzanki, sos)
-obiad, 13.00: kurczak (pierś), ryż, brokuły, surówka
-drugi obiad, 18.30: kurczak (pierś), makaron, pomidory
-po treningu: odżywka białkowa
-do 40 minut po treningu: tuńczyk (puszka), oliwki, pomidory, ząbek czosnku
Dziś akurat zjadłem śniadanie w wersji fast (owsianka+odżywka). Jeśli mam parę minut więcej z reguły smażę omlet: 4 jajka, płatki owsiane, słonecznik, rodzynki lub robię jajecznicę z tych samych składników.