i nic... :(

dzieki za rady!!!! Napisano tu o łapczywym jedzeniu... od 1,5 tygodnia mam jakies napady na słodycze musze zjesc choc z dwa ciasta i kawałek czekolady... po obiadku bo nie moge sie powstrzymac :( Kiedys wogóle słodyczy praiwe nie jadłam...a teraz nie iwem cio z emna jest.. tak poza tym to chyba dobzre jem.. na sniadanko płatki..w skzole kanapeczka...obiadek-ryz z piersia kurczaka a na kkolacje jogurt kanapka lub owoc..pije duzo zielonej herbaty i wody..:/ papapapaap

no tsk ochota na wegle. Dorzuc swokjej diecie troche wiecej wegli a nie bedziesz miala napadow

Zakochany w usmiechu Smoczka
------------------------------
Jeżeli moja wypowiedż Ci się podobała to nie dawaj Sog'a tylko wejdź na http://www.pajacyk.pl i kliknij na pajacyka. Będzie z tego większy pożytek niż z Sog'a!

mam jeszcze pytanko.... hm biegam cio drugi dzien po 25 minut ( tylko tyle dam rady jak narazie- to moje poczatki) ..wiec biegam..ale bardzo pózno o 21 30 :) i jakjuz wracam do domku to tylko sie czegos napije i wszytsko.. czy trzeba cios jesc..czy to powoduje zbedne umiesnienie nózek. Pa :)

Tunczyk lub bialko jajek lub odzywka bialkowa beda OK po treningu (aerobach).

______________________________
Niepijacy kawy i nieleniwy Kawosz.
Chyba nie chce byc grubasem.
______________________________
Doradca w Odżywianiu
BTW: Nie ukladam diet!!!!

u mnie mniej wiecej sie sprawdza dorzucenie troszke tluszczu do diety...
(olej lniany)
wtedy napady na wegle mam mniejsze


-------------------------
"When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine"
-------------------------
Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka
-------------------------
Doradca Trójboj