Kręcz szyi, zesół szyjny, bóle napieciowe - co mi jest?

Hey!
Mam następujący problem. Od dwóch tyogdni miewam napadowe ból w górnej częsci karku, potylicy albo przenoszą się nad oko i na czubek głowy. Bóle nasilają się podczas ruchu głowy. Muszę trzymać głowę sztywno podczas ataku. Czasami bóle są pulsujące.
Trochę pomógł mi Opokan. Ale po odstawieniu bóle powróciły więc poszłam do lekarza,który przepisał mi leki zwiotczające mięśnie. Brałam je 2 dni i było mam wrażenie jeszcze gorzej. Mydocalm i sirdalud.
Byłam też u neurologa, który przepisał mi inne leki i dziś je wypróbuję - divascan i migea.
Głowa boli mnie jak leżę i siedzę najbardziej. Mija jak chodzę.
Boli, boli i nagle przestaje,żeby po kilku godzinach znów zaatakować a ból jest taki,że płakać mi się chce.
W piątej wyjeżdzam na urlop i zastanawiam się co to tak naprawdę jest i jak mogę się pozbyć tego cholers$%^twa. Męczę się w nocy w dzień. Ble!
Czy kręcz szyi może tak dziwnie atakować?
MR mam za 2 tygodnie w Szczecinie.

ewel krecz szyi wlasnie w taki sposob atakuje...
rowniez pare razy mialem ta doleglosc i rowniez Mydocalm na mnie nie dzialal, najlepsza metoda, ktora ja stosuje jak tylko czuje,ze to gowno moze powrocic to biegne na ostry dyzur na zastrzyk przeciwbolowy i jakis na rozluznienie, ogolnie musisz trzymac cieplo, ja stosowalem w dzien masci przeciwbolowe, przeciwzapalne,a na noc lub przed treningiem jezeli jestes osoba trenujaca masci, zele rozgrzewajace...

Już nie wiem co mam robić. Wczoraj był spokój cały dzień. Trochę nad ranem mi dokuczył.
Przed godziną znów się zaczęło.
źle to znoszę, bo się boję, że to nie kręcz skoro raz boli mocno a raz wcale. Tylko guz. Albo cóś.
Smaruję maściami końskimi a zaraz chcę sobie przyłożyć zioła szwedzkie.
Zastanawiam się czy wziąć MIgeę na te bóle?
Czy ten kręcz cały to naprawdę raz boli a raz nie? Mam powiedzmy dwa ataki dziennie po ok 3 godziny a czasem po 10 minut i mija.
Boże, za co to? :(
Boli nawet jak buzię otwieram albo jak przełykam. Czy to tak działa?

No niestety mile uczucie to nie jest, mnie za pierwszym razem chwycilo w autobusie i ledwo do domu wrocilem...jesli chodzi o lek przeciwbolowy Migee wydaje mi sie ze mozesz smialo sprobowac , ja przy jakis wiekszych bolach biore nimesil! Pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia!

A jak długo to może trwać? Bo u mnie już 2 tygodnie.

Mi przydarzyło się to tydzień temu. Pomógł mydocalm. Prawie już przeszło. Boję się natomiast nawrotów i czy będę mógł normalnie trenować, dlatego wybieram się do specjalisty :/

paulo!
Łączę się w bólu.
Dziś w nocy znów miałam. Dla mnie najgorszy jest ból nie tyle w karku co w głowie. i pulsowanie. Mogę spać tylko na wznak a wtedy nie mogę zasnąć.
Natomiast jak wstałam to minęło zupełnie i dziś się czuję doskonale.
Jutro wyjeżdżam za granicę i mam nadzieję, że jakoś przetrwam podróż samochodem i dość długie unieruchomienie.
Choroba jest dość dziwna bo to są ataki bólu. Jak by długi skurcz w szyi i potylicy.
Jak już pisałam wcześniej ja będę miała rezonans naczyń głowy. Nie wiem czy to zobrazuje problem od czego powstaje ten kręcz.
U mnie może chodzić o moją dziwną pozycję do spania. Ale ja po prostu inaczej nie zasnę. Zwijam się, podkurczam ręce i nogi i wyginam na max szyję, Mąż układa mnie w czasie spania ale twierdzi,że i tak zaraz cała się plączę.
I potem cierpię. :)

Widzę, że u Ciebie gorzej. Mi z każdym dniem lepiej. Pozostaje tylko obawa przez jakimś nagłym nawrotem. Może coś jest w tym spaniu bo też sypiam na boku, często jeszcze z ręką pod głową. Może coś takiego by pomogła http://www.lepszysen.pl/index.php?pt=jak-dziala  ja nie miałem jeszcze okazji wytestować.

Zajrzyj jeszcze tutaj http://budo.net.pl/viewtopic.php?p=1402028&sid=f66c9289a8007dd63d96127f8da0ae80#1402028 

Okazało się, że na mój kręcz szyi najlepsze to unieruchomienie karku. Jak pisałam wcześniej kiedy złapał mnie ból wybierałam się na urlop. Lekarstwem na kręcz okazało się kilkanaście godzin w samochodzie z poduszką podróżną.
Wydedukowałam więc, że następnym razem jak mnie dopadnie znów wyjadę a jak funduszy zabraknie inwestuję w kołnierz.