Szukam TEAM-u który umozliwi mi dalsze starty W.Nadolski

"Jedno wiem na pewno, ze moje zycie zalezy tylko i wylacznie ode mnie. Jesli nie osiagam zamierzonego celu, szukam winy w sobie i ucze sie na bledach. Jak moge oczekiwac innego rezultatu, jesli wciaz dzialam tak samo i popelniam te same bledy i nie wyciagam z nich wnioskow." - duzo w tym prawdy, ale nie uwazam aby Nasze zycie bylo zalezne tylko od Nas. NIestety sa ludzie w okolo ktorzy moga utrudnic tak ze chocbys nie wiem jak chcial to nic nie zrobisz. Chocby placenie podatkow i podleganiu prawu nie zalezy tylko od Ciebie - taki plytki przyklad na szybko. Choc uwazam ze duzo mozna osiagnac wlasna ciezka praca i osoba, lecz czesto nie jest to zalezne od Nas.

To, ze wszystko zalezy ode mnie nie oznacza, ze swiat ma mi sie podporzadkowac. Jest wiele zjawisk, z ktorymi sie nie zgadzam, ale je akceptuje - wynika to chociazby z wartosci, przekonan i wlasnych wyborow i doswiadczen. Najlatwiejszy sposob, zeby odmienic swoje zycie, to zmienic podejscie do zycia...i otaczac sie wlasciwymi ludzmi.

Racja, podejscie jest wazne i wlasciwi ludzie. Lecz nie wszystko jednak da sie osiagnac czasami bez wzgledu na dobrych ludzi i wlasciwe podjescie, bo zawsze sie znajdzie jakis palant gdzie tam i... pozdro

cyggi dobrze prawi

Wiem że kulturystyka klasyczna nie jest tak chciana przez sponsorów jak np waga ciężka .
Ja co chciałem zdobyć zdobyłem , nawet więcej ! 10 lat startów wystarczy !
Ja mam co w życiu jeszcze robić , a w tym sporcie udowodniłem już sobie aż nad to !
Ostatni start tej jesieni , może wpadnie pucharek do kolekcji jak dobrze pójdzie :)
W sporcie będę na pewno do końca życia bo 19 lat trenowania to juz styl życia , nie tylko sport. Ale zawody już sobie odpuszczę .
Może nie wszyscy z Was wiedzą ale jestem też prezenterem dj-em , aktualnym Mistrzem Polski Plażowych Prezenterów Dyskotek 2011 .
Przygotowania nic nie kosztują , a nagrody są znaczne bo za ostatni tytuł nagród rzeczowych dostałem za 6 tyś zł :)
Zresztą żyję z grania i skoro ze sportu który kocham nie mogę zarobić chociaż na samo trenowanie to czas otworzyć oczy i dac sobie spokój ze startami za pucharek
Muzyka to moja druga pasja i która się docenia i nagradza bez żebrania i bez ponoszenia mega kosztów .
Kończąc ten temat dzieki za szczere opinie , uświadomiło mi to tym bardziej, że nie ma sensu liczyć na cud , a mi juz tytułów wystarczy w TEJ dziedzinie .
Przeleje moja wiedzę na moich podopiecznych zawodników i klientów bo szkoda by było olać tyle lat praktyki i ponad 40 przeżytych zawodów .

Pozdrawiam !

Dobra podjescie. Jak bedziesz dobrym trenerem i lubisz pracowac z ludzmi i cieszyc sie ich szczesciem to napewno bedziesz szczesliwy patrzac jak podopieczni wygrywaja zawody na ktore ich przygotowales. Moze bedzie to nawet oplacalne. Tak czy siak powodzenia byku!

Dokładnie.
Dzięki Pozdro !

Złe podejście! Poddajesz się? Kilka konstruktywnych opinii nie przekonało Cię, że jednak należy zmienić podejście i szukać przyczyny niepowodzeń w sobie?

Ja założenie przez Ciebie tego tematu rozumiem jako głos o pomoc, głos osoby która wybrała niestety nieodpowiednią drogę do autopromocji - forum to nie to miejsce, sam widzisz kto odpisuje na Twoje posty.

Jakie są Twoje wartości? Co daje Ci wiekszą satysfakcję (nie mówię o pieniądzach): kulturystyka, czy granie?
BTW, widziałem Twoją stronę www.djmax.pl - moja rada, porozmawiaj z kimś kto profesjonalnie zajmuje się tworzeniem stron i redagowaniem tekstów.

O jakim żebraniu piszesz? Czy proszenie o możliwość rozpoczęcia współpracy sponsorskiej jest dla Ciebie żebraniem? Czy Ty lubisz ludzi i samego siebie? Wydaje mi się, że jest w Tobie dużo żalu do ludzi, losu i nie wiem czego jeszcze.

Powiedz do ilu firm zadzwoniłeś i umówiłeś się na spotkanie - wysyłanie maili się nie liczy! Czy jeśli nie chcieli Cię słuchać dzwoniłeś ponownie? Czy powiedziałeś im jaką wartość dodaną da im kontrakt z Tobą? Dlaczego oni w ogóle powinni mieć z Toba kontrakt? Czy zadałeś sobie te pytania? Spróbuj przestać mówić o tym co zdobyłeś, powiedz im co przyniesiesz do firmy? Wszystko musi się kalkulować, a oni muszą na Twoim kontrakcie zarobić - na pewno wizerunek firmy nie nabierze nowych wymiarów tj. np. robi Orlen sponsorując olimpijczyków; ale niech wiedzą, że z Tobą da się zarobić kasę.

Brak planu działania, wytrwałości i brak wiary w odniesienie sukcesu to przyczyna każdej porażki. Wiesz, że 99,99% ludzi by mnie olało, bo nie obiecuję niczego, tylko zachęcam do ciężkiej pracy i wyjścia ze strefy komfortu i działania zamiast narzekania. Czy dolączysz do nich?

Spędziłem trochę czasu pisząc do Ciebie - zauważ to, że ktoś angażuje się w Twoją trudną sytuację, a mógł wtedy robić inne bardziej przyjemne rzeczy.

Zmieniony przez - cyggi w dniu 2011-08-21 21:32:32

"Powiem Wam tak... piszę to bo mnie wspieracie duchowo ale nie powinienem pisac nic !!! Bo ja napędzam komuś temat a wciaż nic z tego nie mam :( Wiecie o co chodzi ... "

no comment

rób tak dalej a sponsora nigdy nie znajdziesz, wszystko co napisali poprzednicy popieram w 100% i podziekuj im za te słowa bo może dadzą Ci do myślenia, przyczyn porażek szukaj w sobie nie w innych

a koledze Ciggiemu podziekuj podwójnie i przeczytaj jego wypowiedzi kilka razy


Zmieniony przez - dead_LIFT w dniu 2011-08-21 21:40:39