Ladies nie mają lenia, nie ma na dupie siedzenia!

nie mam sie w co ubrac na jutro to może strój Ewy?

ja czitow mam w miare duzo a i tak leci

ale serio, na dwa dni wyjazdowe sobie wlasnie gotuje. Ale pon i wtorek to bedzie masakra - wyjazd do Krakowa startujac od cioci z Katowic. Nijak naszykowac sobie wlasnej walowki, jeszcze czeka mnie walka z ciocia o to czemu nie jem jej klusek slaskich, toz ona specjalnie dla mnie itp itd...

Kluski moze jakos Cie ominą, ale rolada juz na pewno nie

i nie wiem czy mam sie cieszyc czy martwic w tym momencie

wszystki długi weekend skosił?

Maju, pytalas o tęczę, dziś nie widzialam, ale w tym tygodniu była tak często jak nigdy chyba

wakacje, rozjazdy, trudny czas na redukcję, nie mozna planować i zawsze jest jakas obsuwa, no ale patrząc na rok ogolnie trudno jest te bite 8-12 tygodni zupelnie bez okazji/wyjazdów znaleźć, także life is brutal i nie zamęczaj się nieuniknionymi czitami

chyba gadam do siebie, także ide nyny.
No i zapraszam (a propos obsuw redukcyjnych) na festiwal dobrego smaku (dobre żarcie!) u nas w Posen, tylko do poniedzialku!

to może strój Ewy?
na impreze? bylabym gwiazda wieczoru

dobry wszystkim

Dzień dobry z zola zamiast z wierchu Anforczunetli

jajko z majonezem leczy wkvrwa. to tak dla informacji niektorych podaje uprzejmie

Dobre, Mayu
Niestety za późno, właśnie jem to co zawsze - owies z mlekiem i suszonymi śliwkami. Do tego poleci jeszcze łycha oleju lnianego.

Dbry. Wracam z imprezy, ledwo widzę na oczy