SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Taekwondo cz karate shotokan ???

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22088

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tak, ale mowimy o Karate Shotokan i Taekwondo, a nie o Karate Kyokushin i Taekwondo. Od KS wole Tkd, a od Tkd wole KK.

Ostatnio sciagnalem sobie 2 walki. Jedna KyokushinVSTaekwondo - zasady K1. 2 runda KO. Zwyciezyc moglb tylko jeden, oczywiscie Karateka. Gosc z TKD bardzo duzo probowal kopac ushiro-mawashi, ushiro-geri etc.

Widzialem rowniez walke Thai Boks VS Taekwondo. Nie trzeba sie domyslac jaki byl tej walki wynik. Gosc z TKD probowal kopac, ale kazda proba konczyla sie low-kickiem osiadajacym na jego udzie. Tajski Bokser szybki wygral przez KO - mawashi geri jodan.

Z tego co widzialem to w TKD kopie sie mawashi praktycznie bez biodra i przewaznie z nogi wykrocznej.

(...) Bryl jest w swoim żywiole. Autorytet i pozycję zdobywa się tu siłą pięści, a nie zawiłymi i mętnymi rozważaniami o harmonii ciała i umysłu. Ten styl uczy również, jak zwalczać strach i zaakceptować ból. Nic więcej go nie interesuje, niczego więcej nie potrzebuje. [Jacek Podoba o Andrzeju Brylu i Karate Kyokushin]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
GizmoTKD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 51 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21505
Ja jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że widziałem niejedną walkę kyokushin vs taekwondo, ale nie na wideo, tylko na żywo - na sali bądź na otwartych zawodach. Reguły były różne - od zasad kyoku poprzez kickboxingopodobne ;) do taekwondo. Wygrywali lepsi, a nie ci z określonego stylu. Paru chłopaków z taekwondo wymiękło po lowkickach. Paru karateków po zdrowych kopach na korpus albo strzałach na maskę. Było miło, klimat pracy i zrozumienia, i jakoś nikt się nie przejmował tym, co jest rzekomo lepsze.

Jako ciekawostka - mam w sekcji dwóch chłopaków, którzy po dłuższym trenowaniu kyokushin (6 kyu, 4 kyu) przyszli kiedyś potrenować z nami. Po pierwszych sparingach, w których wzięli udział (i bardzo kiepsko wypadli) zostali juz na stałe. Do tej pory sie zastanawiam, jak można było tak pracowitych ludzi w ten sposób NIE nauczyć walczyć.

Dobry klub, a nie lepszy styl. Przynajmniej na poziomie, na którym znajduje się większość ćwiczących. Jak ktos będzie chciał jechać na K-1, to i tak bedzie ćwiczył kick-thai-itp.

Nie ma jednego taekwondo.

Pozdrówka

Gizmo

Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1609 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30475
czytam te posty i nasuwa mi sie pytanie...Jest recepta aby byc najlepszym??? jak tak to ja poprosze dwie...

"Tradycyjny" Doradca

I`am the Lord of the Ring...Martial Arts Ring...
---===http://www.juras.waw.pl ===---

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Gizmo: Ale spojrz na kopniecia w K1. Co oni kopia? To co w TKD, czy to co w Kyokushin. Nie od dzis wiadaomo, ze czolowymi kopaczami K1 sa Kyokushinowcy i Thai Bokserzy. Jak ktos chce jechac na K1 to na pewno nie bedzie cwiczyl kopniec z Kickboxingu, tylko z Thai'a, albo KK, bo bez lowkickow i kolan sobie nie poradzi, a i jeszcze w TKD i Kicku dochodza ochraniacze na golenie i stopy, ktorych nie ma w K1, Thaiu i KYOKUSHINIE.

U nas w sekcji byl gosc, ktory wyjechal do Krakowa, gdzie trenowal Taekwondo. Pozniej wrocil do klubu i na sparingu wsadzil takie ushiro-geri jednemu z naszych, ze gosc dochodzil do siebie kilka dni. Do dzisiaj twierdzi, ze wiekszego bolu nie przezyl i ma nadzieie ze nie przezyje. Inny gosc - bardzo silny Karateka dostal od niego takie mawashi, ze jak weszlo obok oka, to prawie na wpol nie stracil wzroku. Dlugo chodzil po lekarzach. Taekwondoka nie byl nie do pokonania. Nawet to bylo dosyc proste. Dalo sie go obalic low-kickami i poteznymi uderzeniami z piesci. Ale fakt faktem byl bardzo niebezpieczny. W jaki sposob walczyl? Nie kopal w ogole low kickow i prawie w ogole nie uderzal rekami, raczej nimy zmylal przeciwnika. Stal w takie bocznej/szermierczej pozycji walki. Byl za***iscie szybki i niebezpieczny, ale zdecydowanie do pokonania.

(...) Bryl jest w swoim żywiole. Autorytet i pozycję zdobywa się tu siłą pięści, a nie zawiłymi i mętnymi rozważaniami o harmonii ciała i umysłu. Ten styl uczy również, jak zwalczać strach i zaakceptować ból. Nic więcej go nie interesuje, niczego więcej nie potrzebuje. [Jacek Podoba o Andrzeju Brylu i Karate Kyokushin]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 426 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 20149
Juras, recepta jest tylko jedna.
Bierzesz oko zaby, jezyk weza, pazur tygrysa, ogon slonia. To wszystko miksujesz na jednorodna papke z woda z Wisly pod Wloclawkiem i garscia mchu. Nastepnie musisz wypic pol szklanki takiego napoju stajac na dachu domu w czasie pelni a potem podskoczyc piec razy na lewej nodze i dotknac prawa reka nosa. I juz. Sprawdzone i dziala. Tylko nie zdradz przepisu nikomu...

"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie

"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
GizmoTKD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 51 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21505
Blokers: na mój skromny gust to, co jest w K-1, to raczej thai niż kyokushin. Myślę, że nawet ci zawodnicy KK, którzy tam startują, więcej mają obecnie do czynienia z thaiboxem niż z ich oryginalnym stylem, podobnie jak w UFC nazwy stylów podawane przy zawodnikach to czysta fikcja. Zawsze mnie bawiły akcje: wychodzi facet do walki w K-1, ma napisane w metryczce: "boxing", a on rywala napieprza nóżkami aż miło Ale nie spierajmy sie o detale. Każdy jest do pokonania. Taekwondoka, kyokushin, thaibokser. Tak, jak w kyoku są kluby, które zwracają uwagę np. na szkolenie technik ręcznych na głowę, tak w taekwondo są takie, które bawią sie lowkickami i walkami bardziej przypominającymi kick niż klasyczne tkd obojętnie w której odmianie (których jest od metra i troszeczkę więcej). Wszystko się miesza, ludzie idą swoją drogą, a nieraz jest tak, że główne różnice to układy formalne i krój stroju do ćwiczeń. Jeśli ktoś idzie głównie pod zawody, będzie ćwiczył takie okrojone taekwondo, karate, czy co tam jeszcze jest. Jeśli będzie ćwiczyć dla własnej skuteczności, a przy tym będzie związany z korzeniami swojego stylu, do do kyokushin dobuduje techniki ręczne z boksu, taekwondo uzupełni parterem itp. A kopnięcia? Każdy tak czy inaczej dopasuje je sobie do swojej budowy, bedzie je kopał w ogólnych założeniach zgodnie z pewnym kanonem stylu, ale po swojemu.

Utrzymuję kontakty z paroma sekcjami kyokushin i widzę np. gruntowne różnice w podejściu i poziomie wyszkolenia między nimi. Moi ludzie tłukli się z przedstawicielami każdej z tych trzech sekcji. Byli tacy, którymi podłogę zamieciono, a i tacy, z którymi nie dało sie wygrać - i to mimo tego, że w K-1 kopie się to a nie tamto, że taekwondo ma taką pozycję a nie inną. Też widziałem nokaut z ushiro, po którym karatekę trzeba było długo rozginać . Widziałem, jak taekwondoka michą wyłapał mawachę, aż miło było popatrzeć. I takiego brązowego pasa kyokushin, którego 1 dan taekwondo lał rękami aż żal było patrzeć, też widziałem. Nawet gościa z jiu-jitsu zgilotynowanego w parterze przez taekwondokę. I te dwa filmiki tez oglądałem. Swoją szosą - taki leszcz jak ten, który walczył z tym thaibokserem, zginąłby i na zawodach TKD. Nie ukrywam, że ogromną przyjemność sprawił mi też wyraz twarzy niemieckich kickbokserów, którzy z polskimi i mołdawskimi taekwondokami chcieli na zawodach walczyć głównie na ręce i... raczej nie wyszło im to na dobre

Wszystko to zmierza do jednego - jak trafi się na kogoś myślącego, to i tak trudno go oceniać w kanonie stylowości. Każdy będzie miał swoje silne i słabe strony. Jak trafi do kiepskiego klubu, to żeby to był super-styl, to i tak mu to nic nie pomoże. Coraz mniej "czystych" stylów, zwłaszcza tam, gdzie ludzie chcą twardo walczyć. Jedni zaczynają się zajmować nowoczesnymi, "mieszanymi" systemami jak shidokan. Inni tworzą sobie takie systemy sami dla siebie. Może w shidokanie czy w ashihara byłoby im lepiej - system jest gotowy, tylko sie uczyć. Ale tu akurat goście są związani w pewnym stopniu z tradycją swojego stylu, nie chcą sie odcinać od korzeni z jednej strony, a z drugiej - chcą, żeby to, co robią, było do życia podobne. No i szukają swojej drogi. I fajno jest

Pozdrówka

Gizmo

Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
SOG

(...) Bryl jest w swoim żywiole. Autorytet i pozycję zdobywa się tu siłą pięści, a nie zawiłymi i mętnymi rozważaniami o harmonii ciała i umysłu. Ten styl uczy również, jak zwalczać strach i zaakceptować ból. Nic więcej go nie interesuje, niczego więcej nie potrzebuje. [Jacek Podoba o Andrzeju Brylu i Karate Kyokushin]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
Świetny art Gizmo

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Zdemaskowany przez czujnych użytkowników
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Gizmo masz ode mnie Soga

"Ból jest najlepszym instruktorem, ale nikt nie chce zostać jego uczniem."

Choi, Hong Hi
Twórca Taekwon-Do
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Gizmo: Jeszcze o K1. Dobra, ominmy podpisy pod nazwiskami. Mnie rowniez draznia kickboxerzy wygrywajacy low-kickami. Ja patrze na to tak - jesli wygrywa gosc technika bokserska - wygrywa boks, jesli wygrywa low-kickiem - wygrywa thai i kk, jesli wygrywa kolanem - wygrywa kk i thai, jesli wygrywa za pomoca mawashi jodan kopanego z biodra - wygrywa kk, thai i kick, jesli pada ushiromawashi, czy ushiro-geri, tj w TKD - wygrywa TKD. Jesli pada ushiro-geri tj. w KK, to wygrywa KK.
JEszcze nie widzialem aby po kopnieci mawashi-jodan z wykrocznej, bez biodra padlo KO. Bo tak sie kopie w Tae Kwon Do.Tak samo nie widzialem zeby ushiro-mawashi kogos znokautowalo. Widzialem za to jak Andy Hug (KK) nokautowal z ushiro-geri, kopanego tj. w Kyokushinie. Bardzo duzo mawaszek Kyokushinowych/Thaiskich, a takze lowkickow konczy walki w K1. A wiec jakby nie patrzec wygrywa rowniez Kyokushin.

Nogi w Kyokushinie i Thaiu roznia sie minimalnie. Natomiast te z TKD roznia sie bardzo.

(...) Bryl jest w swoim żywiole. Autorytet i pozycję zdobywa się tu siłą pięści, a nie zawiłymi i mętnymi rozważaniami o harmonii ciała i umysłu. Ten styl uczy również, jak zwalczać strach i zaakceptować ból. Nic więcej go nie interesuje, niczego więcej nie potrzebuje. [Jacek Podoba o Andrzeju Brylu i Karate Kyokushin]
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

ninjitsu ?!

Następny temat

Obrona przed balacha

WHEY premium