Czy to co robie mozna pod Montiego podciagnac..

Pakowac - z calym szacunkiem - probuje ci pomoc szereg naprawde znajacych sie na rzeczy osob, a ty zachowujesz sie troche jakbys za wszelka cene chciala zrobic wszystko na odwot....
Montignac to naprawde rewelacyjna dieta - to nawet wiecejn iz dieta, to caly sposob odzywiania - decydujac sie jesc zgodnie z MM musisz calkowiecie i zdecydowanie zmienic dotychczasowe nawyki zywieniowe. To nie jest dieta na tydzien czy dwa - zgodnie z MM powinno sie juz jesc zawsze - o ile chce sie utrzymac wyniki. Ze nie jest to latwe wiem sama po sobie Jesli zdecydujesz sie i bedziesz chciala naprawde cos zmienic musisz miec pelna wiedze o diecie - nie wystarczy ze masz jakies strzepki informacji - MM to cala filozofia, zeby dobrze stosowac ta diete musisz przeczytac przynajmniej jedna z ksiazek Montignaca. Zasady sa dosc zlozone, a to ze nie wolno laczyc weglowodanow z bialkiem i tluszczem jest bardzo duzym i nieprawidlowym upraszczaniem.
Twoj przykladowy jadlospis prawie calkowicie sie nei nadaje, a juz bulka z serem to sztandarowy przyklad tego czego w diecie Montignaca sie nie je...

hehehe
widze ze za pozno wrocilam
wszyscy juz wszystko powiedzieli

Pakowac - powodzenia


------------------------------
"When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine"
-------------------------
Twarda, syntetyczna i leniwa Efka
--------------------------
Doradca Trójboj

no dobra skorzystam z okazjii i swoja dietke sprawdze a jak bedzie ok to mozesz sie oprzec..policzysz po swojemu ile w tym jest b/t/ww a my sie ustosunkujemy nie ma łatwo.. bedzie to tylko sniadanie powiedzmy jutrzejsze ... no co nudze sie w pracy ))

kromalek chlebka(bo lubisz,ja tez z ziarnami) rozne te chlebki ale ok
8-b ww-36 T-5 140 kcl duzo bo z ziarnami..nie zapominaj w innych ok 2
do tego zamiennie
1. serek polecaja chudy ja jem grani-cottage cały!6%T 200g b-24 ww-7 kcl-204
ogorek cały b-0,9 ww-3,6 tł 0,2 kcl-15
pomidor podobnie mozesz dodac a mozesz zamiennie lub sałateczke z obu.
zajadam jeszcze owoc.. zeby sie dopchac jabłko ,lub pomarancz jabłko - b-0,4 ww- 12,1 T-0,4 kcl 47

2. zestaw zamienny do tego chlebka.. musli jadam na 2 sniadanie z racji tego ze pierwsze jem o 10 bo biegam rano..
3jajka ale jedno zóltko..dwa wywalam na przykład z sałatka z warzyw podobna jak wyzej czasami dodaje jeszcze rzodkiewe i owoc
jajka te 3 ciezko okreslic ale jakies hmm dwa całe maja i ja licze jak dwa całe to moja nadwyzka b-12,5 ww 1.0 tł 10,7 kcl 151
do tego owoc lub jogurt naturalny- 2% tł bez cukru!(mozesz dodac do pomidorkow na przykład pycha )b-4,3 ww-6,2 jakies 60 kcl w 100g

3.zestaw ten chleb z wedlinka chuda = warzywa koniecznie i owocek 2 plasterki- ja jem szynke wołowa ma mało tł b-17 ww-0,5 t-3.1 kcl 103
4. pół duuzej makreli z chlebkiem oczywiscie raz na tydzien
makrela b-20 ww-0 t- 15,5 kcl 223 to sa bardzo niezbedne tłuszcze! sałatka a odpuszczam owoc wowczas

5. raz w miesiacu szaleje i jem duzy kawał ciasta drozdzowego b-7,4 ww- 47,8 t- 8,3 jakies 300 kcl ) z duza iloscia mleka.. jakas duza szklana ale to moja słabostka

nigdy nie smaruje chleba tłuszczem! a sniadanko z chlebkiem zapycha mnie cudownie ale to tylko jedna kroma dziennie druga musiałam wywalic bo nie chudłam binio i wiele osob radza wogle wywalic chlebek z redukcji ale ja musze;-0 w koncu chce tak zyc dłuzej wiec to sa moje udogodnienia
Nigdy nie pije do sniadanka dopiero ok 0,5 do godz pozniej.. bo po pierwsze sniadanko zwieksza swoja objetosc co rozpycha zoładek a po drugie rozcieńcza kwasy zoładkowe co odbija sie na trawieniu
a tł musisz jesc minimum ok 0.5 u ciebie to wyjdzie przynajmniej 20 g dziennie co pozwoli ci poszalec troche z jedzeniem


a co do obiadku najczesciej jem fileta + kalafior gotowane w wywarze warzywnym filet ok 1500g a nie 40 jak Ty dlatego sie smiałam ;)

mam nadzieje ze wytkniecie mi błedy!!!


...ale w sumie nie jestem pewna do końca bom w końcu blomdina

uuuu......a juz bylo tak pieknie.. tymczasem znowu drobne nieporozumienie zaszlo. Otoz, droga kolezanko- ja wcale nie chce przechodzic na Montignacka wbrew pozorom( czy wbrew tematowi postu raczej..yhhh, znowusz moje roztrzepanie dalo znac o sobie tutaj i niecierpliwosc- zanim skonczylam pisac tresc komentarza, sie rozmyslilam i nie kce Montiego, kce schudnac i sie ladnie wyrzezbic jedynie, zadnych restrykcyjnych diet juz-NEVER no

chodzi mi o proporcje jakie mam jesc i rozklad posilkow z bardzo dokladnym opisem co kiedy i dlaczego w skrocie
dzieki

pozdroo nie

chce przypakowac!

ups filet 150 g;-0 noo 15 dkg
ja juz licze tylko tluszcze czasami sprawdzam ww czy Ok kupuje jedzenie na wagenoo i jak zaaeksperymeentuje.. to tez

...ale w sumie nie jestem pewna do końca bom w końcu blomdina

yhhhh fak:/ serwer mi padl i spoznilam sie z odpowiedziom, skutek: wyszlo,ze to do kolezanki blondiny ..do nikoosi to bylo, zeby byla jasnosc :)
a tego..blondinka: to my podobnie w sumie jemy sluchaj, z tego co widze, tyko odwrotnie z tym 2-gim sniadankiem- no ja mueslki z ranca, zawsze z takim zamyslem co by wieczorem wegle ograniczyc, ale nie wychodzi cosik :(( musze sie bardziej kontrolowac z tymi ziarnami chyba, bo potem mam wyrzuty sumienia i cwicze jak opetana nieraz o 3-4:00 nad ranem, bo czuje ze mi jakies ziarno z muesli na zoladq siedzi ,a to niefajne jest

ale,ze nie zezarlam nic slodkiego dzisiaj ani z owocow nawet wiec tyle dobrze..

z propozycji sniadanka wg ciebie chetnie skorzystam, zwlaszcza,ze pewnie za niedlugo wyjdzie mi bokiem muesli przy takiej czestotliwosci i ilosciach jakie pochlaniam..:/

obiadek to zwykle qrczaka mam abo rybe jakom..tylko zastanawiaja mnie te jogurty u Ciebie- nie za duzo tam ich czasem? zreszta..w ogole z tymi jogurtami to kontrowersyjna sprawa jest: z tego co z roznych postow wyczytalam to opinie sa podzielone bardzo- jedni twierdza, ze laktoza wiec odstawic, inni ze ok-jesli z obnizona zawartoscia tluszczu, cukru, czy czego tam...Jak wy sie zapatrujecie??
a i o ktorej godzinie takie rzeczy jak jogurt albo twarozek jesc, bo lubie bardzo

pozdroo

chce przypakowac!

Verona , Seewy ja stawiam ze po 7 dniach Pakowac zmieni diete
Pakowac mam nadzieje ze to twoja ostateczna dieta , chyba ze jeszcze masz wiecej takich pomyslow

e...no poki co czekam na propozycje specjalistow z forum, ktore maja lada chwila nadejsc..tymczasem milo gawedze sobie z kolezankom blomdinom ..a czo ??

ps. ja bym sie tam nie zakladala, ale jak fcesz nie ;)

pozdroo

chce przypakowac!

pakowac białka nie mozesz ograniczyc a jaja, tuna produkty pochodzenia mlecznego jak ser biały i z mies - filet z piersi bez skory oczywista maja go najwiecej wiec tu mozesz poszalec a nawet powinnas dlatego tak duzo tego moze Ci sie wydawac ale ja tak jem a naprawde mam ciezki metabolizm on musi byc na obrotach aby chudnac a co go buja jedzenie regularne ja jem 5 razy sporadycznie 4 no i wysiłek beztlenowy ja zjadam 2gb na kg czyli powinnam jakies 100 powiem szczerze tak jedzac mieszcze sie w 80 czyli wychodzi 1,5 co oznacza dolna granice.. czasami dobrze jest wszamac cała tune lub cały taki serek bo organizm potrzebuje w jednej dawce do 30 g bialka stad taka ilosc.. oblicz tu wszystko sie zazebia.. i nie katuj sie tak naprawde aeroby poranne + trening popołudniowy wzglednie po południowym 30 min aerobow to juz szczyt bo co bedzie pozniej jak juz nie bedziesz na takich obrotach znow bedziesz tyła.. trzeba reguowac organizm.. a nie go tak szarpac i nie wstawaj o 3 rano sie katowac bo sen to najlepszy spalacz ale musi byc spokojny w odp ilosci, no i przez Ciebie zrobiłam sie głodna.. dobrze ze juz do domku koncze pracke do jutra!!a jak sie przejade rowerkiem to mi sie pewnie odechce jedzonka..a nawet kapieli dobranocka.. nie przeskoczysz pewnych rzeczy a jak przeskoczysz to sie okrutnie zemszcza;-(

...ale w sumie nie jestem pewna do końca bom w końcu blomdina

No to jest juz chyba cos takiego we mnie-taka ..nie wiem -blokada albo jaka cholera, ze jak mam zjesc tyle miecha na raz (tune czy qrczaka) to mi sie momentalnie niedobrze robi i zrec odechciewa w ogole. no nawet piers z qrczaka to jem jak jest jeden filet (ale pojedynczy) -to ciach go na polowe, potem jeszcze raz na pol, potem w kosteczke i wcinam wtedy dopiero. a tunczyka to wiecej jak pol puszki naraz nie daje rady-tak mnie zapycha. tylko to musli cholerne :/ tego potrafie tone zjesc-pychota to po pierwsze, a po drugie, pomaga mi to zlagodzic na slodkosci apetyt, ktory po ckd wrocil ze zdwojona sila. dlatego zastanawiam sie czy nie odpuscic troche i zamiast opychac sie musli 2 razy dziennie nie szczelic sobie kiegos pelnoziarnistego ciacha abo batona sportowego na podwieczorek kolo 18:00 (taki maly gryz tyko..) i potem by mnie juz tak nie nosilo przez reszte dnia i wydolilabym z kolacyjka bialkowa, mysle..
to jak, moge to ciacho czy nie? ale powiedzcie ze moge... ;))
nie no, serio pytam..

pozdroo

chce przypakowac!