Dieta redukcyjna, ocena, porady...

Regenat: a wlasnie..jak u Cie? leczysz sie, ogranąłęś problem sam? czy dalej tkwisz w tym gównie?

Tkwie w tym gównie po uszy !

Dziś wszedł lód z 3 gałek i dużego wafla, i czułem normalnie jak grubne. Masakra jakaś.

Ale by nie rozmywać autorowi wątku, zapraszam do siebie. Na bieżąco pisze co i jak, i otrzymuje bardzo fajne rady, lecz na prawdę ciężko się ich trzymać.

Ok, zaraz zobacze i sie wypowiem

kocio2009 : co radzisz?

Synek tu nie ma co radzić. ZA MAŁO KCAL !!!!! Chcesz zachorować jak ja? uwierz mi, że to nie jest nic przyjemnego ****a mać ! O 14 zjadłem trochę mięsa, ziemniaki bez sosu, ogórki + surówka, a teraz głowa mi wisi nad twarogiem półtłustym i myśle czy zjeść czy nie zjeść. Chcesz też tak mieć za pół roku? ok, szamaj 1500 kcal powodzenia.

oczywiscie ze NIE CHCE i przerazilo mnie to o czym mowisz

PRzeczytaj temat, to się dopiero przerazisz. Wiesz jak ja się boję?

Wszamałem ten twaróg. Weszło 250 g półtłustego.

Jak zwykle, ok 19-20 podsumowanie tego co dziś wszamałem w moim temacie, a ... nie było tego zbyt dużo. Znowu.

kiedy najlepiej biegac, od razu po sniadaniu czy ile odczekac?

zalezy co jesz. najlpeij odczekać, bo moze nie byc komfortowo.
przed bieganiem rano daj bcaa albo szejk bialkowy i styknie.

mleko + platki, co najlepiej do szejka?