Szacuny
0
Napisanych postów
9
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
237
Witam, mam krzywa przegrodę nosową. Nie wiem czy jest to duże skrzywienie czy nie. Tak naprawdę to mi to w niczym nie przeszkadza bo oddychać mogę na dwie dziurki z tym że jedna oddycham normalnie a drugą to tak że prawie nic nie wciągam, ciekawą sprawa jest też to ze nie mam "ustalonego" na która dziurkę oddycham lepiej, raz jest tak że na prawą, a w innym czasie na lewą. Tak jak wcześniej pisałem nie przeszkadza mi to bo w sumie mogę normalnie oddychać, jednak wiem że po operacji czułbym się lepiej (lepiej bym oddychał i prawdopodobnie nie miałbym tego wiecznego kataru).
Moje pytanie polega na tym czy warto iść na taką operacje skoro mi to tak mocno nie przeszkadza. Mam 17 lat i tak szczerze mówiąc to najbardziej obawiam się tego żeby te skrzywienie się nie powiększyło (już raczej nie będę rósł)
A tak w ogóle to te skrzywienie jest duże ?
Szacuny
142
Napisanych postów
2284
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
24765
Byłeś z tym u laryngologa?
Szwagier poddał się takiemu zabiegowi i nie narzeka. Pamiętaj tylko, że w państwowej placówce, na taki zabieg, czeka się nawet rok.
Szacuny
5
Napisanych postów
771
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18812
Na fotkach i tak nie pokażesz jak to wygląda wewnątrz, a to jest najważniejsze. Ja miałem na zewnątrz praktycznie niewidoczne, w środku było co poprawiać - objawy miałem podobne (wieczny katar, zwykle oddychanie na jedną dziurkę - też raz jedną raz drugą). Zrobiłem operację i przeszło.
Szacuny
68
Napisanych postów
4311
Wiek
32 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
16683
to jest forum o urodzie - idz do fachowca w tej dziedzinie - LARYNGOLOGA, ktory rozwieje Twoje watpliwosci.
opinie nt. tej operacji sa rozne, jednym pomaga u innych nie ma poprawy
Szacuny
28
Napisanych postów
676
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5389
A jak to jest z tą operacją? Nie jest to czasem zabieg? Wiąże się to z pobytem w szpitalu? Słyszałem, że robią to bez znieczulenia co mnie skutecznie zniechęca. :)
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
Szacuny
0
Napisanych postów
18
Wiek
45 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
329
mnie laryngolog zachęcał do operacji ale jeszcze poczekam :) da się żyć a zabieg, który bym miała to ok 1,5h narkoza w tym czasie obrabiają chrząstkę na stole wsadzają na miejsce i wybudzanie. Potem ok 3 dni w szpitalu - obserwacja ale bardziej po narkozie :)
ok 2 tygodnie opuchlizny więc zalecenie w domu siedzieć. Po miesiącu wszystko powinno się wygoić
jakoś to do mnie nie przemawia. co prawda ciągle mam katar, czasem śpię z otwartymi ustami i gardło wysiada ale jakoś tak trochę się boje :(
Szacuny
0
Napisanych postów
61
Wiek
43 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2836
Na zabieg z NFZ czeka sie dość długo.Pewnym sposobem jest pójście do laryngologa prywatnie i wystawienie przez niego skierowania na zabieg.Ja miałem zabieg pod narkozą i po 2h wypuścili mnie do domu.Później kontrola po tygodniu.Szwy same sie rozpuszczą i nie ma żadnych blizn.