Plan dla zaawansowanych

Potrzebuje jakiegoś dobrego planu z własną masą ciała, tylko chciałbym żeby był w miarę zaawansowany. Do tej pory układałem sobie sam plan, ale do końca nie wiem czy dobrze.
To jest mój plan z tamtego roku. ( Od razu mówię, nazwy sam powymyślałem )
Poniedziałek

Podciąganie trójstopniowe 10 x 4
Pompki w staniu na rękach 10 x 4
Unoszenie ciała w zwisie 10 x 3
rowerek w górze 5 x 4


Wtorek

Pompki na jednej ręce 6 x 3
Pompki trójstopniowe 15 x 3
Flying pushup 15 x 3
Dipsy 20 x 3




Czwartek

(stadion)
Jumping 4 x 50 m
Monkey walkingi 4 x 50
przysiady na jednej nodze 8 x 4
Flaga 12 x 4


Niedziela

klasyczne pompki 30 x 4
Wejścia siłowe ( maskulapy) 8 x 4
dragon flag 8 x 4
triple claps push ups 8 x 4

Znasz metodę Lafaya ?

https://www.sfd.pl/Trening_metoda_Oliviera_Lafaya__Protéo_system-t743198.html

Na samym początku zbyt zaawansowana nie jest, ale "im dalej w las tym więcej drzew", bo i liczba powtórzeń ostro daje w kość i z każdym następnym poziomem ćwiczenia są coraz trudniejsze

Bardzo zaciekawiłeś mnie to metodą :) Właśnie o coś takiego mi chodziło.
Skończę teraz cykl 5 x 5, zaliczę sesje i ruszam z tym treningiem.
Jeszcze mam jedno pytanko zanim sobie zamówię tę książkę. Ile mniej więcej trwały cały ten cykl ?

Zmieniony przez - popuri w dniu 2011-06-06 13:00:02

To miło

Ja nigdy tego nie obliczałem, jeden z użytkowników (Kenny/Actimelek) wykalkulował że koło 250 dni.

Tylko tu jest jedno ale - on najprawdopodobniej zsumował czasy minimalne dla każdego poziomu, a to nie do końca się sprawdza.

Każdy poziom ma określone cele jakie należy zrealizować aby pójść dalej. Są one jednak dostosowane głównie do nowicjuszy treningu siłowego, myślę, że Ty ze swoim stażem bez problemu je przekroczysz. W takim przypadku nie należy sugerować się dokładnymi wytycznymi poziomu a słuchać własnego ciała i realizować każdy poziom aż do stagnacji - czy to fizycznej czy psychicznej. Dokładniej opisuje to drugi to (z podtytułem "Turbodoładowanie", polecam bo jest bardzo wartościowym uzupełnieniem tomu pierwszego). Generalnie im dłużej spędzisz na każdym poziomie tym lepsze efekty osiągniesz. Ponadto dochodząc powiedzmy do 5 poziomu wcale nie musisz iść na 6, możesz cofnąć się do drugiego i przelecieć cykl od nowa (autor nazywa taki zabieg obwodem i sugeruje go osobom celującym w masę; szczegółowy opis w drugim tomie). Dojście do poziomu 13 również nie jest obligatoryjne, więc jakieś wyliczenia jak dla mnie nie mają tu zbyt poważnej racji bytu

Rozumiem:)
Dziękuje za niezbędne informacje:)
Zabieram się do lektury, i potem do treningu.
Oczywiście SOG

Proszą bardzo - powodzenia!

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-06-06 14:10:16