no i zajarany kupiłem jacka ale okazał sie plackiem
1 miarka-pierwsza miarka jacka,pierwszy dzień,pobudzenia brak,nie wiem dlaczego ale ryj mi zdrętwiał lekko,trening taki o był,lekkie swędzenie,pompa taka OOOooo...średnia
2 miarki-drugi dzień,pobudzenie-->5metrów mułu.mrówki na całym ciele ale do zniesienia,ryj już mi nie drętwiał.trening bez szału tak samo pompa.
3 miarki-trzeci dzień.pobudzenie-->lekka głowa,mrówki nie do wyrobienia.latałem i drapałem sie jak zapchlony kundel.trening bez szału tak samo jak pompa
2 miarki-czwarty dzień i przy tej ilości chyba zostanę.
ogólnie rzecz biorąc tiger wypity rano bardziej mnie pobudza(tylko dlaczego)
moim zdaniem środek ogromnie przereklamowany,w porównaniu do noxa od doriana to różnica w działaniu jest kolosalna oraz taniej nox wychodzi,no i oczywiście w porównaniu do napalmu,nie stop,o napalmie ani wzmianki nie powiem bo wole
kreatynę mono od tego syfu