Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
nie chce mi się zgenerować zrzut, więc napisze co dziś zjadlam i jak staram sie jeść od dłuższego czasu:
1- 3 jajka z kawalakami piersi z indyka, kromka chleba razowego, 50 gram serka wiejskiego, plus jabłko
2- makrela z puszki w oleju- pół
3- jogurt plus 4 migdaly
4- makrela węszona plus 2 wafle ryżowe z serem zółtym
łyżeczka(pół) miodu- do herbaty
po podliczeniu w dzinniku wyszło:
1688 kcal
142-białka,
73-tłuszcze,
113- węglo
powiedzcie proszę czy jest to dobry rozpis, czy odżywiam się prawidłowo czy powinnam coś jeszcze zmienić.
nie zaglądałam tu gdyż miałam egzaminy, ale już koniec:) a więc zaczynam się ruszać od jutra- 3 razy w tyg basen lub rower. i zobaczymy co z tego wyjdzie.
z tą wagą to przestaję na razie.zważę się za jakiś czas dopiero:)
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
sumarycznei w twojej diecie za duzo przerobionych produktów, makrela, wedzona z puszki, serek wiejski, wafle ryzowe nie sa zbyt dobrymi źródłami składników odżywczych na dluzsza mete.
Ale rozkład oczywiście ok.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
wafle ryżowe były akurat dziś wyjątkowo.
ale co z rybami nie tak? myślalam że wlasnie makrela wędzona lub nawet z puszki jest ok.zawiera przewaznie bialko.nie da się przecież codziennie jeść coś "świeżego" że tak powiem:P
jak sie mylę, to powiedźcie co w proponujecie zamiast tego? żeby nie było monotonnie i ciągle tylko te same produkty:P
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
tak, ale zobacz puszkowane produkty nie sa najzdrowsze, owszem od czasu do czasu, ale nie umywaja sie do swiezych i duze ilosci soli jakie spożywasz w wędzonych rybach tez nie wplywaja pro zdrowotnie
Jedzenie to nie tylko BTW, wiem ze sa momenty gdzie sie nie da, ale przy odrobinie pomysłowości i planowania daje sie najczęściej.
Mięsa sa rożne zaczynając od kur gospodarskich, indyków przez gesi, kaczki jakies dzikie ptactwo jak wpadnie czasami w "reke" , króliki zajace...po miesa czerwone od wołowiny przez baraninę, miesa dzikich zwierzat po wieprzowine.
w zamrażalkach i ladach chłodniczych znajdziesz duzy wybór dzikich ryb i owoców morza
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
witam.
odżywiam się cały czas tak jak mi podpowiadałyście i zamieściłam powyżej. ale mimo to nie schudłam wcale;/ jedynie co to waga nie idzie na razie do góry.
mam jednak parę pytań:
1: jeśli chodzi o jajka, to czy mogę je spożywać codziennie- ok 2-3 sztuki? czy mi nie zaszkodzą, ze względu na cholesterol. czytałam różne artykuły, ale tam się wypowiadali sportowcy, którzy spożywali ogromne ilości jajek dziennie, nie wiem jak jest u "zwykłego" człowieka:P
2: czy lepszy na schudnięcie i wysmuklenie ciała będzie basen czy rower- tak 40 minut 3 razy w tygodniu? bo teraz jak jest ładna pogoda, to preferowałabym rower:)
3: od wielu lat w ogóle nie jadam słodyczy typu: czekolada, batony,chipsy itp. ale przyznam, że chcę od czasu do czasu zjeść sobie kawałek czekolady jak normalny człowiek, a nie ciągle jakieś ograniczenia! czy nie jest to wielki problem by od czasu do czasu przekąsić kawałek czekolady?:P
Szacuny
3
Napisanych postów
1572
Wiek
50 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
13767
ale mimo to nie schudłam wcale; Mierzyłaś się? Czy tylko się ważysz?
Bez codziennej spowiedzi tutaj nikt nie będzie wiedział czy naprawdę odżywiałaś się i ćwiczyłaś tak jak Ci dziewczyny zaleciły. Początkujący popełniają mnóstwo błędów zwykle.
What is a calorie? Calories are the little bastards that get into your wardrobe at night and sew your clothes tighter...
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
zważyłam się i zmierzyłam i niestety żadnej zmiany:(
ok.teraz mam sporo wolnego czasu to będę wszystko zamieszczać jeśli chodzi o odżywianie. a mógłby ktoś odpowiedzieć na wcześniejsze pytania dotyczące m.in jajek, słodyczy i rowera/pływania?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
naprawdę siłownia lepsza niż rower?:P mi się zawsze kojarzyła z rozbudową mięśni,a mi na tym nie zależy, ale może się mylę:) nie mam możliwości niestety na siłownię, ale rower 3 razy w tyg powinien chyba też coś pomóc, tylko przez dłuższy czas wtedy?