Szacuny
0
Napisanych postów
1692
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5045
Mi ostatnio wpadł w rece "Ojciec Chrzestny" niby bestseler a dla mnie to gość nie ma za grosz talentu, spodziewałem się zayebistej akcji a tam walka gangów była czasami opisana w paru zdaniach ale jak jedenj drugoplanowej niuni pitke zamniejszali to Puzo poświecił na to cały rodział....co to jest się qrka pytam
Szacuny
0
Napisanych postów
1692
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5045
W ostatnim czasie przewałkowałem trylogie Stiega Larssona, nowość Browna i parę sztuk Lewisa Perdue to Puzo wypadł najbladziej i się najgorzej to czytało - porównywalnie do niektórych sztuk Lewisa