no co do tego filmiku,to akurat nie udowadnia on,MOIM ZDANIEM,ze GSP byl/jest/potrafi byc jakas bestia w klatce...mowie konkretnie o zlepku akcji z walki z serra...podklad robi swoje,a i z walk fitch'a da sie zrobic niezle show przy odpowiednim skillu w takim kreatorze filmikow...:) a i w tym konkretnym wideo jego ciosy wygladaja jakby nie chcial zrobic specjalnie przeciwnikowi krzywdy.
zgadza sie jednak,ze inaczej walczyl ,gdy jego celem byl pas,czy-scislej mowiac-rewanz na hughesie...i serrze:) tez jego malo efektowny styl walki jest zrozumialy,choc nie kazdy walczy,az tak zachowawczo...nie kazdy tez ma ku takiemu walczeniu predyspozycje. tak naprawde,moze on prowadzic pojedynek w jakiej tylko chce plaszczyznie...wiekszosc w stojce,wiekszosc w parterze,czy w "strefie mieszanej",czyli stojka+sporo sprowadzen do parteru,gdzie moze po owym sprowadzeniu spedzic cala runde i zaczac zabawe od nowa. wiec faktycznie na wygrana z GSP przez decyzje szanse sa raczej niewielkie,by nie rzec,ze zerowe.
ale juz nie o sam styl chodzi,GSP walczy po prostu w dosyc dziwny sposob:) nie wiem,moze to tylko moje odczucia. uderzenia noga jakies takie pokraczne,a i kombinacje bardzo proste,o czym juz pisalem(jab+jab,jab,jab+"
low kick",jab,no i w miedzyczasie cale mnostwo kroczenia po oktagonie). taki nietypowy fighter po prostu,jakby...niezdarny w ringu:) choc to zle slowo,bo kojarzy sie z byciem slabym,a GSP jest oczywiscie kozakiem :)