Dyskopatia - wynik rezonansu

Witam. oto wynik mojego rezonansu:
Częściowa lumbalizacja segm. S1 widoczny szczątkowy krążek S1/S2

Na poziomie Th12/L1 widoczna jest pośrodkowo-prawoboczna wypuklina(protruzja)

krążka międzykręgowego uciskająca worek oponowy. Krążek międzykręgowy Th12/L1

wykazuje obniżenie wysokości i sygnału w obrazach T2-zal. odpowiadające zwyrodnieniowemu odwodnieniu(dehydrytacja).

na poziomie L5/S1 widoczna jest nie wielka pośrodkowa wypuklina(protruzja) krążka międzykręgowego bez cech ucisku na struktury nerwowe.

Liczne drobne guzki Schmorla od poziomu Th11 do L4.

Niewielka lewowypukła skolioza kręgosłupa.

Poza tym obraz kręgosłupa i kanału nerwowego w odcinku lędzwiowym bez zmian.

Widoczny końcowy odcinek rdzenia kręgowego i korzenie ogona końskiego prawidłowe.

Jestem zalamany, czy jest szansa, ze bede normalnie zyl i wroce choc rekreacyjnie do sportu??

Dokładnie tak jest jak napisał Mateo15ja mam dyskopatię, jeden z lepszych neurochirurgów chciał mnie pod nóż wziąć....oczywiście się nie dałam, znalazłam we Wro fizjoterapeutę, ponastawiał mnie, powiedział co mogę robić na siłce czego nie, tutaj Obliques ułożyła mi w listopadzie plan....i od listopada bólu nie ma, plecy są wzmocnione i czuję się zayebiście także dyskopatia nie przekreśla wszystkiego, wiadomo jestem baba więc nie targam takich ciężarów jak facet, ale działać można, biegać też jak najbardziej...tylko najpierw trzeba wszystko zdiagnozować, doprowadzić się do stanu używalności, a potem stopniowo wprowadzać odpowiednie treningi

Czego niby oczekujesz? Interpretacji badań obrazowych dokonuje się praktycznie zawsze w kontekście objawów, wywiadu i innych testów. W samym opisie nic wielkiego nie ma, może taki mieć osobnik bez jakichkolwiek objawów.

Chcialem sie tylko dowiedziec, czy to dyskopatia , bo z tego co wiem, dyskopatia jest nieuleczalna i moge zapomniec i normalnym zyciu i sporcie, ktory byl do tej pory moim zyciowym motorem napedowym.

Dyskopatia to nadużywane i niejednoznaczne pojęcie. Ten opis nie przekreśla sprawności fizycznej - wszystko zależy od tego co napisałem.

a do kogo powinienem sie zglosic, by takowy test i to wszystko zrobic?? mialem tylko bole w plecach i to nie wielkie, fizjoterapeuta kazal przeprosty robic to poszlo w noge:(

Jak poszlo w noge to Ci zle dobral cwiczenia, albo byles zbyt ambitny i przedobrzyles z przeprostami. Tak jak Kradam napisal wszystko zalezy od Twojego faktycznego stanu.A powinienes sie udac do dobrego fizjoterapeuty.

Raczej zle dobral, bo robilem dokladnie, jak kazal i ile kazal. W zyciu codziennym w sumie nic mi nie jest, tzn mam tam jakies lekkie bole, uklucia, w nogach zaboli to tu to tam, ale nie jest to nic mocnego. Na poczatku jak to sie stalo(podczas przysiadu jak zdjalem sztange z widelek to sie przechylila na prawo i odruchowo ja cialem wyprostowalem i poczulem takie uklucie, ktore wystepowalo przy kazdym powtorzeniu, aa potem nic mi nie bylo), trenowalem dalej, to w pewnym momencie bol byl silny, ale przestalem i po tygodniu minal ten ciagly mocny bol, a po dwoch miesiacach ustalo wszystko, wrocilem do biegania, na silowni cwiczlem(oszczedzajac plecy), bylo ok. Zagralem w kosza, na drugi dzien w pilke i w kolejnym dniu mnie przez cale plecy tak ciaglo dziwnie na wysokosci jak posladki sie zaczynaja. przeszlo po kilku dniach i bylo w miare ok, potemte przeprosty kazal robic i ta noga sie zaczela, czasem nawet druga. teraz jest w miare ok, tak jak mowie, codzienne zycie nie sprawia mi klopotow, tylko musialem sport odstawic:(
Chce wybrac sie do Przemyslawa Pietrawskiego , ponoc jeden z najlepszych we wro.
Palicho ten sport, z czasem sie naucze zyc bez niego, ale chce miec normalne zycie, bez wiekszych ograniczen po prostu.

W Wrocławiu wiem, ze bardzo dobry jest Aleksander Kucza. Polecam

Moze jeszcze ktos kogos podpowie:)

udaj się do sprawdzi=onego terapeuty manualnego to z pewnością dużo pomoże.

A jak myslicie, gdy sie okaze ze test mojej sprawnosci wyjdzie dobrze to bede mial szanse choc w jakims stopniu wrocic na silownie??
Strasznie zaluje, ze nie przerwalem od razu treningu, ze nie poszedlem od razu do porzadnego ortopedy, moze wszystko byloby duzo lepiej. Ale coz, zycie..
A co powiecie na Artura Skowronka? Albo Piotra Balcerzaka?



Zmieniony przez - kamil567 w dniu 2011-04-26 13:51:57