Niestety nie mam dostępu do siłowni, a chciałbym poprawić swoją siłę- jestem po lekturze książki "Nagi wojownik", ale zupełnie nie przemawia do mnie ta książka.
Mam sztangę domowej roboty 25 kg i mam parę pytań:
1.Czy np. podczas wyciskania tej sztangi warto zatrzymywać się w najcięższej dla mięśni pozycji na kilkanaście sekund? Wpłynie to jakoś na siłę? Bo nie ma sensu katować tej sztangi po 50 powtórzeń, bo nie ma to wpływu na siłę... Albo podczas wiosłowania utrzymywać sztangę jak najdłużej przy klatce?Albo podczas uginania ramion z użyciem ekspandera ?
2.Gdy podciągam się na jednej ręce na drążku to drugą trzymam się tej pierwszej - Czy ma to jakiś sens?
3.Trenując na ściskaczach warto trenować codziennie? Wiem że może to doprowadzić do przetrenowania miesni, ale gdzieś czytałem że w tym wypadku można zrobić wyjątek. Jak to jest?
Bardzo dziękuje za odpowiedzi!
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
Waga: 72
Wzrost: 182
Cel treningowy: Siła
Staż treningowy na słowni: Na siłowni domowej - rok
Uprawiane inne sporty: Zawodowo żadne, amatorsko rower, pływanie,siatkówka
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Sztanga 25kg, ekspander, drążek, ściskacz, 2*5kg butle z wodą
Dieta: Na masę, 4 posiłki ok+ jeden to tylko jogurt+owoce+kanapka z wędliną
Przeciwskaznania medyczne: Brak
Zażywane suplementy: Brak
Zmieniony przez - zaqwerty12 w dniu 2011-04-21 14:50:59