"Najpierw się śmiali, potem nie wierzyli, teraz schodzą z drogi."
łooo to szaleństwo.ja kiedyś i nadal mam gdzies w szafce!!!nokie 3210 i to nie byle jaka z wibrą!!to był szał za komuny jak cegła chodziła po stole i to dudnienie wibry,normalnie dzwięk nie do zapomnienia jak pierwszy zajechany samochód
a nie teraz te tandety dotykowe co po dotyku i miechu działania hooy strzela
Zmieniony przez - Pikaczumba w dniu 2011-04-18 20:28:00
WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW
Blog Alexa Barszczewskiego, mentora ludzi biznesu (facet przygode z emigracja zaczal mieszkajac w piwnicy kamienicy w Wiedniu i sprzedajac gazety by przezyc, a teraz ma za kumpli CEO powaznych spolek gieldowych - to najlepsze resume jego skilli). Fajne arty, z dyskusja z czytelnikami.
Mam tez sporo ulubionych stron angielskojezycznych, ale wszystkich polskich bym nie przekreslal z miejsca.
Zmieniony przez - vit82 w dniu 2011-04-18 20:47:40
Jedyne blogi jakie lubie to o personal finance a tu polskie nadaja sie do @mieci zreszta tak samo jak wiwkszosc brytyjskich. Tylko amerykanie wiedza co pisza pod tym wzgledem.
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Generalnie facet jest goracym propagatorem brania swojej przyszlosci, a zwlaszcza budowania swojego funduszu emerytalnego, w swoje wlasne rece, nie liczac na panstwowe emerytury (my to juz wiemy bo na zachodzie to normalka, ze panstwo daje ci minimum do przezycia, a reszte musisz uskladac sam, ale w Polsce mocno jeszcze pokutuje i dlugo bedzie, poglad, ze to panstwo ma zapewnic "godne" swiadczenia emerytalne, co jest od dawna nierealne, ale ludzie maja ciagle o to pretensje).
Barszczewski z kolei zajmuje sie szeroko pojetym sukcesem w zyciu zawodowym (glownie dla managerow). Jest mentorem CEOs. Teksty ma dobre i jest bardzo inteligentny, choc jego dyskutanci czasem nie dorastaja i wala banaly. Lubie poczytac jak lapie sie za bardzo na mysleniu ciagle tymi samymi schematami. Nie zebym byl jakims fanatykiem, podaje tylko przyklady dobrych moim zdaniem witryn, na ktore czasem zagladam. Jestem pewien, ze jest duzo wiecej.
Polacy maja jeden problem. Rzadko wymyslaja, czesto kopiuja cos co gdzies podpatrza, a szkoda, bo wielu ludzi potrafi pisac, tylko wiedzy im brakuje.
Zmieniony przez - vit82 w dniu 2011-04-18 22:49:49
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
http://www.sfd.pl/IPF_Filmik_Motywujacy_:_-t620339.html FILMIK MOTYWACYJNY :D
widziałem takich i żal na takich patrzeć, bo z wyglądu może być angol a jak tylko otworzy gębę to akcent jak ze Świnoujścia
no ale rób jak uważasz