Chodzi o nastepujacy problem, zblizaja sie powoli wakacje (liceum->studia, tj. najdluzsze wakacje w zyciu). Wiadomo, ze jak jest sie w domu to trzymanie michy jest mniej lub bardziej mozliwe, ale w sytuacji przykladowej : powrot z imprezy o godz 3ciej w nocy, w nie lekkim stanie, po wypiciu 1,5 litra wody na dowodnienie organizmu stajemy nad wielkim dylematem : zjesc 250g bialego sera z oliwa z oliwek przed snem, czy pojsc spac? Odpowiedz logiczna - pojść spać.
Natomiast, jesli staje sie przed wyborem : wypić na szybko białko i iść spać czy iść spać - wtedy mozna rozważyc pierwsza możliwość. ;)
Stad moje takie małe poszukiwania białka wolnowchłanialnego, gdzie cena MA znaczenie, ma być jak najmniejsza w porownaniu do ilośći i jakości białka.
No ale do rzeczy :
znalazłem 3 białka :
Olimp System Protein 80, Biogenix Prolongatum, Activlab Night Protein Mix. Za 1 zł można z nich 'wyciagnąć' ~12,5 grama białka (czystego białka, nie proszku). Białka te sa właściwie w tych samych cenach, rożnice sa minimalne.
Stad pytanie, ktore z nich bedzie lepsze?
Rowniez byloby miło, gdyby ktoś polecil rowniez inne białka.
Dodam, ze ilość białka za 1 zł, tj. Waga całego opakowania : cena * procentowy skład białka.
w/w, ze za 1 zł dostanie sie z nich 12,5g białka, tak dla porównania z innymi.
A, dodam, ze prolongatum w smaku ssie, mam nadzieje, ze nie jest z nich najlepsze.
z gory dziekuje za kazda odpowiedz, pozdrawiam. ;)