Szacuny
2
Napisanych postów
3376
Wiek
110 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
51101
szybko odkryliby prawdę
i co? rzucilby wszystko w ****u?
przestańcie pierdzielić farmazony, to sa zawodowi sportowcy a nie obiekty tajnych rosyjskich eksperymentów z lat 80
mówią, że nie biorą bo co mają mówić? świat sportu nadal oficjalnie nie akceptuje dopingu więc trzeba jakoś rżnąć głupa w mediach
sorry za spam
Zmieniony przez - mleqs w dniu 2011-04-09 19:47:42
Szacuny
2
Napisanych postów
6967
Wiek
12 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
51337
Nie mleqs, nie rzuciliby, po prostu mieli by trochę więcej oporów by poruszać ten temat publicznie (a jak ktoś z gruntu uczciwy to pewnie i wyrzuty sumienia by miał).
Coś na koniec off-topa:
PROUD TO BE STEROIDS FREE
trenować jak myśląca maszyna, walczyć jak myślące zwierze
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
Bez spiny, po prostu napisałem że wszyscy są tak przekonujący w twierdzeniu że nie biorą sterydów że powinni dostać Oscara.
Poza tym Pudzian nie rżnie głupa ze sterydami, i ewidentnie daje do zrozumienia, że to normalka. Więc wcale nie trzeba robić z siebie głupa przed kamerami.
Szacuny
2
Napisanych postów
3376
Wiek
110 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
51101
nie ma spiny
Pudzian nie rznie ale swego czasu rznal gdy temat sterydów nie był jeszcze tak rozpowszechniony
polecam niektórym obejrzec film Bigger, Stronger, Faster i poczytac troche dokładniej o dopingu w zawodowym sporcie
A zeby nie bylo spamu to napisze, ze te wszystkie bad bloody w TUFach nie robily za bardzo na mnie wrazenia, ciekawsze sa domowe spięcia miedzy uczestnikami
Zmieniony przez - mleqs w dniu 2011-04-10 17:22:41
Szacuny
11151
Napisanych postów
51603
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Pierwsza walka w której coś się działo, szkoda tylko że obu siadła kondycja po pierwszej rundzie.
W ostatnie dwa sezony jakoś bardziej się wkręciłem, już nawet 10 sezon wydawał się ciekawszy, przynajmniej trenerzy się kłócili, rampage zawsze coś odwalił.