Strikeforce: Diaz vs Daley - wyniki

Auto-obalenie Semtexa tuż z przed końcówką przypomniało mi taniec godowy Lesnara z walki z Velasquezem. Myślałem, że jakiś łokieć wyłapał czy coś...

Fajna gala, Dana w koszulce Strikeforce, zapowiedzi turnieju ciężkich, 96% chce walk UFC vs SF, ogólnie euforia. Zbyt pięknie aby tak mogło zostać.

Daley upadł jak ścięte drzewo, dobra walka, ciekawe kogo ustawią dla Dizaz'a w następnej walce

Mówiłem żeby nie skreślać Jardine'a to wszyscy będzie gwałt będzie gwałt

W sumie był, Jardine w tej walce pratkycznie tylko defensywa.
3 ciosy na glebie.

Cieszę się, że nie dął się uśpić, szkoda że sędziowie chvj wie co wymyślili.







Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2011-04-10 12:00:24

No i co, gdzie teraz Ci wszyscy wielcy fani Daleya, i zarazem wielcy haterzy Diaza?

Łącze sie z Nickiem w "Fvck you all"


Emocje w main evencie MASAKRYCZNE. Diaz jest zayebisty. Trzeba mieć jaja, żeby z Daleyem w takie wymiany iść, i jeszcze sobie pogadac do niego, wiedzać że w parterze mogłobybyć o wiele łatwiej już myslałem że jak padł i sie osłonił to jest koniec i Daley go G'n'P zatłucze na śmierc ale sie udało
Ciekawe co teraz mądraliński Paul będzie gadał. A niech skończy sobie jako mistrz BAMMA do końca kariery, lata mi to
A Diaz do UFC tak jak chce.

Co do poprzednich walk, to oczywiście jak wszyscy chce Melendeza w UFC będzie kolejny mega fighter w tej ostro obsadzonej kategorii. Pomyslcie, jakby UFC zorganizowało turniej wagi lekkiej, to by było coś
A Mousasi mnie zawiódł strasznie. Nie sądziłem, że Jardine tak dobrze da sobie rade.
Aoki zgodnie z przewidywaniem, tylko po jaką cholere jego przeciwnik szedł do parteru to ja nie rozumiem kompletnie

Gale Strikeforce podobają mi się bardziej niż UFC. Jakoś bardziej mi otoczka pasuje plus każda walka z maina emocjonująca a nie to co w UFC że każdy chce tylko przeleżeć. Wkurza mnie to że niedługo pewnie się połączą. Dobrze że Aoki wreszcie się odbudowuje bo w walce z Gilbertem zawiodłem się na nim strasznie. Melendez bardzo ładnie. Jardine wreszcie w lepszej formie ale mimo wszystko decyzja z dvpy. I ekstra że Diaz wygrał bo podoba mi się jego styl. So confident Idzie na wymiany a nie bawi się w kotka i myszke jak jakieś Fitche i inne takie... Kolejna gala Strikeorce już któraś z rzędu która wg mnie jest lepsza niż UFC pod względem emocji.

Zmieniony przez - M.Manhoef w dniu 2011-04-10 13:17:43

A widzieliście sędziego walki Mousasi-Jardine?? Ale ma wąsy!!!

lo***** jardine wyglada jak postać z horroru,diaz po raz kolejny pokazał klase-dawać mu gsp

Jestem tutaj Rakhu nie rozpędzaj się za bardzo. Jestem byłem i będę fanem Daleya