snara
...
Napisał(a)
Potwierdzam to co pisze snara.W Skandynawii ciężko z tymi sprawami,mam znajomą,która mieszka co prawda w Norwegii,ale często opowiada mi różne historyjki ponieważ jest tłumaczem i często korzysta z jej usług policja przy przesłuchaniach Polaków,którzy są znani ze szmuglowania do Skandynawii narkotyków,ale zdarzyło jej się także tłumaczyć przy sprawach z koksami.Czytałem kiedyś na gazeta.pl artykuł jak jedna Polka wysłała mężowi paczkę z lekarstwami,bodajże na cle przeglądali i dopatrzyli się jakiegoś związku w składzie,który zakwalifikowano jako steryd,facet miał później problemy.Zawsze zostaje stary myk z podaniem paczki do rejsowego autobusu,przeważnie wszyscy kierowcy biorą paczki.Przewiozłem tak dekę z Grecji do Polski.Poprosiłem w Grecji znajomego żeby nadał paczkę,a w Polsce kto inny miał odebrać.Jechałem tym samym autobusem i wszystko miałem na oku,gdyby się coś działo po prostu znajomy nie odebrałby paczki i nie byłoby problemu,bo nikt nie wiedział,że to naprawdę mój bagaż.
...
Napisał(a)
ja tu jestem juz 2 rok w sumie rok,, rok przerwy i teraz znowu. Typowych silowni dla koksiarzy to tu na bank nie ma;)
. Ja chodzilem do SATS to nie brakowalo koksow. Policji na silce ani przed typowo nigdy nie widzialem. Samolotem towaru bym nie bral bo nieraz jak lece to podejzanie wygladajacych biora na bok i trzepia. Jade autem i w sumie jedyny przypl mogl by byc przy zjezdzie z promu bo tez trzepia szukajac wodki.;/. Chyba odpuszcze;/
. Ja chodzilem do SATS to nie brakowalo koksow. Policji na silce ani przed typowo nigdy nie widzialem. Samolotem towaru bym nie bral bo nieraz jak lece to podejzanie wygladajacych biora na bok i trzepia. Jade autem i w sumie jedyny przypl mogl by byc przy zjezdzie z promu bo tez trzepia szukajac wodki.;/. Chyba odpuszcze;/
...
Napisał(a)
bierz smialo ja woze caly czas sok ze soba i pompki czy to samolotem czy autem jade bez roznicy wodki szukaja i papierosow
...
Napisał(a)
pepe dawaj na priv wiecej info
i o tym jak tam koksic bezprzypalowo
dzieki za odp
i o tym jak tam koksic bezprzypalowo
dzieki za odp
...
Napisał(a)
Mieszkam w szwecji już kupe czasu i osobiście nie miałem z tym problemu.Samolotem już też przewoziłem na własne potrzeby, ale oczywiście lepiej autem.
...
Napisał(a)
Wszystko zależy jak wyglądasz, jak przeciętny człowiek to przejdziesz przez kontrole nie zauważalny, ja przez ostatnie cztery lata co roku na wakacje gdzieś lecę i tylko raz w Polsce po powrocie nie kontrolowali mnie celnicy Polscy, a co dopiero mówiąc o Szwecji, znajomy leciał do Szwecji to go wzięli tam na osobistą, tylko waży 120kg i cały do nadgarstków podziarany.
...
Napisał(a)
ja teraz jestem w Stockholmie ale teraz jade na swieta i wracam potem do Ahus bo tam bede mial robote. Chyba sie skusze i wrzuce w torbe sok ale pierwszy raz to lekko posrany jestem;) mysle czy nie zrobic sobie odrazu mixa propa z trenem to mniej ampul bedzie do wiezienia;).
Polecane artykuły