Wczoraj poszła ostatnia porcja.
Jak dla mnie produkt niestety w ogóle nie spełnił oczekiwań,
a poza dobrym smakiem nie odczułem żadnej poprawy.
Ból łokcia (zawiązany z uszkodzeniem torebki stawowej)
pozostał praktycznie bez zmian, a "strzelanie" i "
chrupanie"
w pozostałych stawach jak z przed miesiąca.
Niestety Amentoris miał chyba racje
"No tu cena śmieszna wręcz, tylko ciekawe czy dawki i jak już to o ile są zaniżone."
Moim zdaniem strata kasy.
Rozpuszczalność 9/10
Smak 10/10 poprawił się z czasem
Działanie 1/10
W ostatnim tygodniu zwiększyłem porcje do 15g (2 pełne miarki)
i może jak by coś ruszało, więc stąd ta "jedynka" za działanie.
Na pełen cykl min z 2-3 puszki po 15g/porcje.
O dziś zaczynam Cissusa.
Pit wydaje się ze tez już skończyłeś?
Pomogło coś?