Nielubiani?

:)

Nigdy sie nie spotkalem z jakas sympatia ze strony localsow. Zawsze byly jakies wonty i sapanie. Teraz na uniwerku jest juz inaczej ale czasem pojawiaja sie glupie sytuacje np. ostatnio na imprezie bujalem sie z taka laska a po prowrocie do mieszkania byla gadka typu polacy to... polacy tamto... faki i szity przez dobre pare minut aż kumpel sie mnie pyta czy odwiedzam rodzine w kraju. A ta laska automatycznie twarz w kolorze buraka... i sie zawinela w kilkanascie sekund... i tak kurde z nimi jest. W twarz nigdy ale za plecami beda jechac jak sie da. Teraz to sie nie rzuca w oczy ale jeszcze w czasie zanim chodzilem do sixth form to miszczowie z administracji uznali, że powienienem isc na kursy z matematyki / angielskiego (na poziomie pierwszych klas SP btw ) no to tamta wiara byla malo ciekawa. Rozdygotani leszcze z kompleksami ktorzy nie potrafili sie przywoicie wyslowic we wlasnym jezyku. To wygladalo tragikomicznie gdy Polak uzywal slow ktorych oni nie rozumieli. To powodowalo rowniez konflikty i docinki. Potem w liceum było już inaczej ale tam konflikty mialy raczej podloze klasowe anizeli narodowosciowe. (na zasadzie tobie starzy nie kupuja iphonow i modnych ciuszkow za krocie no to nie jestes fajny i nie gadamy z toba). Bywalem w roznych agencjach i pracowalem w paru miejscach. Podejscie bylo rozne... byli Anglicy ktory normalnie podchodzili jak swoj do swojego. Byli tez tacy ktorzy szukali starcia od progu. Z opowiesci znajomych to ciagle maja utarczki slowne z Anglikami.

Fajnie bylo znalezc forum gdzie pewne problemy sa opisywane po imieniu

witaj Raiders na forum

ja jestem ogólnie lubiany :D

















































NOT :D

Zmieniony przez - leyus w dniu 2011-02-24 16:56:42

Witam

A poza tym polecam ostatni odcinek Waterloo Road. Niejaki Mr Wiśniewski który jest w szkole mopmasteremem nie ma lekko... jedna nauczycielka mało elegancko ujawniła swoje poglądy na temat zabierania pracy... jakiś dzieciak z Year 11 chciał mu naj... i potem rozwalaili mu szafke, porwali jakieś papiery razem z polska flaga wrzucili do kosza na smieci i oblali domestosem

No trzeba więcej takich scen pokazać jak się z Polakami nie cartoli

co to jest WAterloo Road? to coś jak Homea and Away?

co wy ogladacie wariaci :D Ja myslalem ze Shameless jest przegiete :D

Ja mam dosyć oglądania patologii na żywo w pracy, żeby jeszcze jakieś seriale mnie interesowały. Jak byście czasem wyszli na zewnątrz a nie tylko buszowali po necie, to mielibyście podobnie, ale czego można oczekiwać po trollach?

wyjdz na zewn swojego autobusu to zoabczysz ze ta patologia ktora widzisz wiaze sie z tym ze na JSA amsz darmowe bilety :_D

Jeszcze lekko ponad miesiąc i koniec bycia nielubianym w obcym kraju, czas na bycie nienawidzonym w ojczyźnie