Tatuaż u 15 latka

Pewnie same z imieniem dziewczyny, z którą robił to . A tak btw. to w salonach nie robią tatuaży dopiero od 18?

Jak nie to musisz mieć zgodę rodziców pisemną .

Aż przypomniała mi się historia nastolatka z dziarą na czole "J*bać sąd"
Osobiście mam dobry wzór, z flagą Polski i orłem, wychodzącą jakby spod skóry, a nad flagą pewien cytat Za półtora roku na przedramieniu "Los Ami", ostatnio myślałem nad tribalem na górnej części pleców, ale na razie czekam na "Los Ami"

W większości salonów nie trzeba mieć zgody rodziców... Wiadomo że pieniądze są najwazniejsze, tak było od zawsze, i na zawsze pozostanie. A nawet jesli ktoś ma problem ze studiem, ma na pewno znajomych, a jak nie, to znajomych znajomych.

Ponoć niby tak ze od 18 ale wcześniej można też tylko z jednym z rodziców trzeba przyjść żeby coś podpisał czy coś takiego kiedyś słyszałem.

Weźmie kumpla co wygląda staro

A jak typ z salonu się zapyta co ojciec taki młody, to powie, że wpadka w przedszkolu

Zmieniony przez - man1ek93 w dniu 2011-02-22 16:45:34

Jak miałem 15 lat też szalałem bo chciałem tatuaż, tylko rodzice mi nie pozwolili, powku*w*ałem sie torche i mi przeszło. Teraz mam 19 lat i się ciesze ze takiej glupoty nie zrobilem. Wszystko się znudzi...

mi się wydaję, że do takiej decyzji to trzeba jednak dorosnąć. Moja rada dla autora tematu: nie rób jeszcze tatuażu, wstrzymaj się ;)

Ja jak bym miał podejmować jeszcze raz czy robić czy nie zrezygnował bym . Ale nie ze względu na tatuaże i ich wygląd ale ze względu na plan startów w debiutach .

Makaveli czasu już niestety się nie cofnie

i to jest kolejny argument na to, żebyś narazie nie robił dziar