Szacuny
2
Napisanych postów
1133
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11993
karate kyokushin garda bokserska no umre zaraz
Akurat na ulice bardziej polecam TKD bo tam jednak biją na głowe i nauczysz sie unikać tego typu uderzeń a po KK będziesz męsko przyjmował proste na szczene.
Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność.
Szacuny
69
Napisanych postów
1977
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9455
Jak mawiał klasyk Polskiego Karate Patriarcha Muraa brud utwardza stopy i prawdziwy karateka chodzi brudny w niepranym kimonie.
Teoretycznie ITF byłoby lepsze bo garda z prawdziwego zdarzenia i ciosy w ryj występują. Ale w praktyce najważniejsza sprawa to dobry trener. Nie ważny styl jeżeli zajęcia są prowadzone kiepsko nic się pożytecznego nie nauczysz.
Szacuny
3
Napisanych postów
134
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2121
Ciosy na głowe w ITF? ;> super pozdro.Spartan przyjrzyj się gardą karate trzyma tak samo jak bokser, a w Taekwondo zostaje ona podnoszona w ostatnim momencie. Ale nie ważne co wybierzesz, to że trenujesz sztuki walki zawsze zapewnia ci trochę pewnosci siebie. Co do walk na ulicy, zazwyczaj ten kto dostanie pierwszy w "łep" przegrywa. Spartan jakos nie widzialem zeby w karate bić się pięsciami po twarzy. Chyba pomyliły ci się sztuki walki, ale fakt na karate jestes owiele twardszy, TKD bardziej na szpan, większosc technik nie do zastosowania. (wszystkie te 720 stopni itd)
Szacuny
3
Napisanych postów
134
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2121
W boksie i karate, trzymasz ręce blisko głowy, rożnica w tym że bokser blokuje też proste a nie tak jak karate tylko ciosy nogami. Bokser łączy ręce a karateka nie. A w TKD ręce są nisko opuszczone.
Szacuny
3
Napisanych postów
164
Wiek
3 lata
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
10081
Livebox, chyba jeszcze mało widziałeś, albo za dużo się naczytałeś o treningach baleto-podobnych odnośnie TKD szczególnie ITF. Moja sekcja, gdzie chociaż podłoga brudna i nie raz krwawiły stopy, potrafi 3mać gardę i w potyczkach z karatekami, supermenami,batmanami..itp wychodziliśmy z lepszym rekordem, więc nie oceniaj stylu tylko człowieka, bo to on walczy. A do tego chyba mylisz pozycje z układów do pozycji walki. Nigdy podczas sparingu trener nie kazał nikomu trzymać jednej ręki przy piersi a drugiej przy biodrze, tylko krzyczał "Podnieś tą pięść do twarzy, on Cię głaskać nie będzie" chyba, że mistrz był nawiedzonym tradycjonalistą.
Poziom sekcji zależy od tego jaki jest trener. Autorze idź zwiedzić obie sekcje, jeżeli nie odstraszy Cię brud na TKD lub zbytnio nie zafascynuje wyposażenie sal do fintesu, z wyborem nie będziesz miał problemu. Pamiętaj, że wszystko może być skuteczne, kwestią jest tylko sposób użycia.
Zmieniony przez - m-aly w dniu 2011-02-20 00:04:35
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Może podam zady i walety obu styli.
Karate: Ciosy rękoma, praktyczność, wytrzymałość i wszystko jest złożone. A wad nie znam. Może zakaz uderzania w twarz ale to chyba już zależy od stylu.
Taekwondo: Dużo ciekawych efektownych kopnięć (czy efektywnych to już inna sprawa), elastyczność, dynamiczność
wady to brak ciosów rękami, brak chyba gardy, i nie jest dobre jak trenujesz ,,pod ulicę"...
Szacuny
69
Napisanych postów
1977
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9455
Jak ja czytam wasze wywody o TKD to wy opisujecie WTF i owszem w WTF tak to przeważnie wygląda, że łapami nikt się tam nie interesuje tylko skupiają się na technikach nożnych.
A co do owej twardości karateków to mit. Na korpus to każdy dobry uderzacz jest w stanie przyjąć ciosy nie potrzebne do tego utwardzanie. Na szczękę to już zupełnie co innego.