opisy gg dot. siłowni

"kobieto, dzisiaj nie moge... bo ide na siłownie..."

"ryż pierś i kreatynka zrobią z ciebie s****ysynka"

Faka wale to na opis

"kobieto, dzisiaj nie moge... bo ide na siłownie..." - nie, no number one. Buhehe

podoba mi się topic

sogi za dobre opisy

hahaha jestescie poniekad smieszni wszyscy!!! napewno niektorzy z was denerwuja sie jak slysza stwierdzenie ze jesli cwiczysz to musisz cos brac albo ze koksisz itp a w tym momencie sami to potwierdzacie piszac te zalosne opisy ze niby tu przy***iesz i bedziesz cacy duzy hahaha i to maja byc kulturystyczne opisy a czy zalozeniem kulturystyki nei jest czystosc tego sportu zdrowa i harmoniczna budowa ciala? ***ac to ze teraz Pawel F. wpadl na rozpisywaniu cyklow! wg waszych niektorych opisow wynika to ze jak nie wezmiesz to nic nie masz!

Rondell nie taki byl temat postu!!
A po drugie na jakim Ty swiecie zyjesz, nie wystartujesz na zadnych porzadnych zawodach, jak czegos nie przywalisz. A opisy nalezy traktowac z przymrozenie oka, bo maja byc smieszne.

"Bez kasy, nie ma masy"
"Bez masy, nie ma klasy"

tak maja byc smieszne ale jak piszecie o tym ze musisz przywalic czy cos w tym stylu to potwierdzacie stereotyp jaki jest utwierdzony w z***anych glowach spoleczenstwa ze czlowiek cwiczacy na silowni kojarzy sie z bezmuzgim cwokiem bioracym sterydy! i o to mi chodzi! w innych postach pisze sie ze nalezy to zwalczyc zrobic cos zeby ludzie tak nie mysleli a w tym momencie sami to potwierdzacie!!!

Chlop ślaski w barach szeroki w du*pie (biodrach) waski

chudną rece chudnie szyja brak koksików mnie zabija %)

...everybody can do that, so train hard :D - Markus Ruhl