Np jutro mam taką sytuacje: o 10.35 posilek w szkolem potem o 12 tez w szkole, na 15 zaplanowany mam obiad(wg diety) ale o 15.40 mam korki z angola i nie oplaca mi sie isc do domu zeby zjesc tylko, a nastepnie ide do dziewczyny i wróce koło 19 do chaty...wtedy taka dieta nie ma sensu a nie mam miejsca w plecaku zeby brac pare pojemnikow i jesc to przez cały dzien... Na szczescie taka sytuacja zdarza sie raz w tygodniu, a tak to zazwyczaj jakies wyjscia na pare h...wtedy tez nie mam mozliwosci zjesc... Co robicie w takich przypadkach??!
The Great Seal Of State Of CALIFORNIA