na co skakanka?

Podoba mi sie ze kazdy dorzuci cos madrego na kazdy temat...czyli nie tyle technika jest wazna co czas skakania?Ok .Ja osobiscie uwielbiam cwiczyc ze skakanka sprawia mi to wile frajdy,ale po 20 min lapie szybkie tetno przy ktorym nie czuje zmeczenia-tzn.pikawa ostro mi daje ale oprocz tego ze jestem spocona to zadnych objawowo zmeczenia-czy to normalne???Skacze nisko z nozki na nozke ,ruszam tylko nadgarstkami (bo tak mi wygodniej)ale kurcze niepokoi mnie te szybkie tetno.Dzis dokladnie policze ile na min.i dorzuce!

Dla Esco sogacz za rady -dziekuje naprawde sie przydaly!!!

Z tego, co ja wiem, na spalanie tłuszczu lepsze są treningi mniej intensywne, ale dłuższe,
trwające dłużej nawet niż 30 min. Z resztą ten temat już był na SFD poruszany.

„…poza tym bzdura jest, ze powinny pracowac same nadgartki
to jest cwiczenie rozluzniajace i powinno sie skakac tak, jak jest nam najwygodniej i z czasem nie bedzie sprawoalo trudnosci zauwazenie podstawowych błędów…”

Nie sądzisz ESCO, że lepiej wyeliminować „podstawowe błędy” od razu.

„…skakanie na dwoch nogach nie daje nic, moze poza sporym obciazeniem kilku sciegien i lepiej nie skakac w ogole niz tak kaleczyc…”

Przy twojej wadze to faktycznie, poza tym nie mówiłem, że na dwóch nogach trzeba
skakać 30 min, napisałem natomiast o skakaniu urozmaiconym co znaczy że wcale nie musisz używać tego rodzaju podskoków.

Co do skakanki to masz SOG-a za info. Często początkujący kupują je w sklepach z zabawkami, ale metalowe linki na początek? To może boleć.


Pozdrawiam



makkak

dlatego napisalem, zeby nie skakac bezmyslnie przez 30 minut 'bo inaczej z tego nic nie bedzie'
lepiej jezeli zrobimy przerwe kiedy tetno przekroczy 160, odczekamy az spadnie do 120 i znowu zaczniemy
po jakims czasie nie sprawi to juz zadnego klopotu i bedziemy lepiej znac swoj organizm
jezeli natomiast pracujemy nad kondycja to juz spadek ponizej 160 w trakce cwiczenia oznacza, ze nic nam to nie da i wlasnie dlatego panna ewa nie czuje zmeczenia pomimo tego, ze obficie sie poci
i wlasnie o to chodzi

koniec gadania i do przyborow



jezeli gora nie chce przyjsc do mahometa, to niech gora *******la

Moim zdaniem, skakanka moze tylko wzmocnic staw skokowy, wzmocnic i wyrzezbic miesnie lydek. Na spalanie tluszczu ma niewielki wplyw gdyz ciezko bedzie uzyskac tetno w strefie HR. Pomaga w wyrobieniu kondycji i wytrzymalosci.

Pozdrawiam.

"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."

Zmieniony przez - Seewy w dniu 2002-11-10 18:09:05

ja bym ci proponowal tak skakac 3 minuty i przerwa 1 minuta i tak dalej przez 20 minut a pomoze ci wyszczuplic nogi spadniesz z waga jak chcesz zrzucic na skakance ja skaczesz 15 minu to tak jak bys jezdzila na rowerku 30 minut a po 20 minutach dopiero zaczynasz palic tluszcz ale nie skacz wiecej jak 20 minut tylko po 3 minuty i minuta przerwa pomiedzy rundami powodzenia ja cwicze boks i dosc skacze takze troche wiem o tym

TINY

Yo ESCO ja trenuje Muay Thai w ATW GDAŃSK.
Skakanka to świetna sprawa dla utraty wagi i wyżeźbienie nóżek.Pozdrawiam

"The spirit of thai boxing"

skakanka hmmmmmmmmmm

:)

Tiny dziekuje za rade,napewno skorzystam!tak jak mi poleciles bede skakla 3 min/1min przerwy przez 20 min w porywach do 30 !!!
Sog for You!!!!!!!!!

osobiscie nie radzilbym ci sluchac tego, co mowi osoba cwiczaca boks i ktora troche sie na tym zna
buahahaha
nie slyszalem dawno czegos rownie zalosnego

trening bokserski to cos zupelnie innego, zreszta juz to napisalem
twoim zadaniem nie jest sluchac sie kazdego, tylko dobrac na podstawie tego co chcesz osiagnac odpowiedni trening
chyba, ze chcesz miec 50cm w bicepsie

tiny, stawiam kazde pieniadze, ze obijasz worek gdzies z boku i polowa zawodnikow umiera ze smiechu kiedy ciebie widzi, a na sparingi akurat nie przychodzisz

jezeli kiedykolwiek przyjdzie mi mieszkac w stanach, na pewno bede sie trzymal z daleka od polonii
jezeli masz kompleksy i chcesz sie pochwalic, ze czyms sie zajmujesz, to stworzone sa do tego na tym forum cale dzialy o sztukach walki napchane dzieciakami, a nie mieszaj dziewczynie w glowie, jezeli nie masz o czyms pojecia
moze akurat tak sie sklada, ze nie kazdy chce wygladac tak jak ty



co do muai
fajnie, ze trenujesz w 3miescie
wpadnij kiedys na stocznie posparowac



jezeli gora nie chce przyjsc do mahometa, to niech gora *******la

Moj rekord to 125 skokow na 1 minute i wygralem zawody oczywiscie nie mozna bylo sie pomylic skakc ciagle bez przerwy.

Ludzie z tego FORUM maja racje ale nie kazdy POZDRAWIAM