wiek: 18,5
waga: 73
wzrost: 174 cm
od jakiegoś czasu (ok 3 miesiace)cwicze planem FBW, ktory daje calkiem niezle rezultaty. cwicze w poniedzialki, srody i soboty (na przemian dwa zestawy A i B)
Zestaw A:
wiosłowanie sztangielkami w podporze (jedna noga oparta od ławkę) - 4x12
wyciskanie sztangielek na lawce poziomej - 4x12
pompki na krzeslach - 2x max
wyciskanie sztangi zza glowy siedzac - 3x12
wyciskanie frnacuskie sztangi w lezeniu na lawce - 3x12
pompki z nogami na podwyzszeniu - 2x max
uginanie przedramion z supinacja 3x12
wspiecia na palce z hantlami 2x max
Zestaw B:
podciaganie na drazku podchwytem - 3x max
unoszenie tulowia lezac 1x max
wyciskanie sztangielek na skosie (30 stopni) - 4x12
pompki na krzeslach - 2x max
unoszenie sztangielek bokiem w siedzeniu - 3x12
wyciskanie frnacuskie sztangielki w siadzie - 3x12
pompki z waskim rozstawem rak - 2x max
uginanie przedramion , chwyt młotkowy 3x12
poandto we wtorki czwartki i niedziele cwicze brzuch osobnym zestawem (spiecia, unoszenie nog w zwisie, nozyce itd.)
biore krete
pomyslalem sobie ze moze warto wprowadzic jakies urozmaicenie w tym treningu, co byscie radzili zmienic? zalezy mi przede wszystkim na wzmocnieniu plecow i klatki
czy warto cwiczyc 4 razy w tygodniu zamiast 3? moze w tym 4 dniu jakies lzejsze cwiczenia typu popmki itd? czy odpuscic sobie?
sprzet jakim dysponuje to lawka plaska, sztanga, hantle, drazek, obciazenia 100 kg
dzieki z gory za pomoc