w piatek wrocilem z pracy, myslalem ze jestem nieumyty bo strasznie reka mnie swedziala i drapala i pod pachami tez, umylem sie (jak zawsze po pracy)
ale nie o tym.. i polozylem sie do lozka bo chcialem sie zdrzemnąć,ale nie moglem zasnac bo dalej strasznie mnie swędziała ręka , pomyslalem ze to normalne
i nic sobie z tego nie robiłem. w nocy wypiłem 3 piwa i elegancko zasnąłem i o sprawie zapomniałem.
wczoraj rano wstałem nie miałem żadnych dolegliwośći, jak wróciłem z miasta koło 14-15, tak od 16 zaczął sie koszmar,
swedzialo mnie cale cialo (z wyjątkiem stóp) to było strasznie dokuczliwe nie wiedziałem co się ze mną działo nigdy takiego czegoś nie odczuwałem
po pewnym czasie, czułem,ze w oczach robi mi sie cos tez nie tak, polozylem sie do lozka, bo czulem ze musze zamknac oczy bo one tez juz nie dawaly rady
i jak wstalem to lewe oko bylo cale spuchnięte i dalej strasznie mnie wszystko swędziało.
wziąłem wapń calcium w kapsułkach rozpuszczalne i z czasem oko wracało do normalnej postaci ale cały czas sie drapałem bo nie moglem wytrzymac
i chyba tez mialem problem z oddechem (ale moze mi sie tylko wydaja, albo moze to przez nerwy przez tą całą sytuacje)
w nocy miałem całe czerwone ciało i taki plamy grudki, swedzilo mnie od 16 do 4 rano, zasnąłem jakoś i wstałem po 13 dzisiaj i narazie wydaje sie byc ok
ale tak jakby znowu oko zaczelo puchnąć ,ale moze mi sie tylko wydaje , nie pojmuje tej calej sprawy mysle ze to albo swierzb albo alergia na kurz ( a mialem doczynienia z kurzem w piątek i w ostatnim czasie mam regularnie)
gorączki wtedy nie mialem i kataru
Zmieniony przez - makiuu w dniu 2017-12-31 14:36:06
ale nie o tym.. i polozylem sie do lozka bo chcialem sie zdrzemnąć,ale nie moglem zasnac bo dalej strasznie mnie swędziała ręka , pomyslalem ze to normalne
i nic sobie z tego nie robiłem. w nocy wypiłem 3 piwa i elegancko zasnąłem i o sprawie zapomniałem.
wczoraj rano wstałem nie miałem żadnych dolegliwośći, jak wróciłem z miasta koło 14-15, tak od 16 zaczął sie koszmar,
swedzialo mnie cale cialo (z wyjątkiem stóp) to było strasznie dokuczliwe nie wiedziałem co się ze mną działo nigdy takiego czegoś nie odczuwałem
po pewnym czasie, czułem,ze w oczach robi mi sie cos tez nie tak, polozylem sie do lozka, bo czulem ze musze zamknac oczy bo one tez juz nie dawaly rady
i jak wstalem to lewe oko bylo cale spuchnięte i dalej strasznie mnie wszystko swędziało.
wziąłem wapń calcium w kapsułkach rozpuszczalne i z czasem oko wracało do normalnej postaci ale cały czas sie drapałem bo nie moglem wytrzymac
i chyba tez mialem problem z oddechem (ale moze mi sie tylko wydaja, albo moze to przez nerwy przez tą całą sytuacje)
w nocy miałem całe czerwone ciało i taki plamy grudki, swedzilo mnie od 16 do 4 rano, zasnąłem jakoś i wstałem po 13 dzisiaj i narazie wydaje sie byc ok
ale tak jakby znowu oko zaczelo puchnąć ,ale moze mi sie tylko wydaje , nie pojmuje tej calej sprawy mysle ze to albo swierzb albo alergia na kurz ( a mialem doczynienia z kurzem w piątek i w ostatnim czasie mam regularnie)
gorączki wtedy nie mialem i kataru
Zmieniony przez - makiuu w dniu 2017-12-31 14:36:06