Nie zabije, pójdzie do innego.
Poczekaj, nie panikuj.
Może to być chwilowe albo wkręcasz sobie.
Skoro napisałeś o "żonie" to zakładam że nie masz 17 lat.
Tylko jesteś dojrzałym gościem, który burzę hormonów ma dawno za sobą?
Poz
Zmieniony przez - Andrew3 w dniu 2008-07-28 16:49:51
Serdecznie zapraszam na Fight24.pl