co sądzcie??

juz pisalem ze ta rama wcale taka glupia nie jest, ale osprzet lipa

weldug mnie jest .. po co mu full wystarczy gila z przodu i moze juz smgigac po hopach

CerO ma racje najlepiej rower sobie samemu złożyć bo wtedy wiesz co masz i robisz ustawienia jakie ci pasują. Ja osobiście złożyłem sam sobie rower i jestem z niego zadowolony. A na początek najlepiej złożyć rower na sztywnej ramie bo wtedy uczysz się miękiej jazdy.

dzięki panowie.ja sie jednak zdecyduje na tego treka i pierwszą rzeczą którą wymienie to napewno amor.tylko jaki jest dobry

W tym rowerku coś geometria ramy mi za bardzo nie pasuje.
Kierownica będzie niemal w każdym przypadku na poziomie siodełka, co trochę utrudnia życie na podjazdach...
No ale jeśli nie masz zamiaru szaleć na ciężkich trasach, a jedynie leśne ścieżki, to Twój wybór.
Zastanów się czy nie lepiej poczekać trochę dłużej i kupić rowerek do 1500 zł. Różnica w osprzęcie jest wtedy naprawdę widoczna...

Co do amora, to na początek wystarczy Ci np. JUDE TT. Nowy około 400 zł, trochę używany można dorwać na allegro za 250 zł...

majestic trek kosztuje 1300zł i mi sie wydaje ze jest warty swojej ceny bo na nim jeździłem i to całkiem solidny sprzęt.Zaraz dam dane techniczne rowerka

Model: Trek 3700
Rama: Alpha aluminium
Rozmiar: 13"(L), 16"(L), 18", 19,5"(L), 21", 22,5"
Widelec: RST 191 (skok 63mm)
Przerzutki: P:Shimano C051/T: Shimano Altus
Przełożenia: 3x7
Manetki: Shimano EF29
Korby: Sun Tour XCC 100 (48/38/28)
Hamulce: Pro Max V-Brake
Piasty: aluminium
Obręcze: Matrix 550
Opony: Bontrager Connection Trail 26x2,0”
Kolory: Starry Night Black/Baja Blue lub Metallic Yellow/Silver lub Silver/Metallic Purple
Waga: Rama 18" -1875g
Cena: 1.259,00zł

Jak ci odpowiada ten a nie inny rower to kup go.To twój własny wybór.

Ten trek będzie ci pasił

Twój rower, Twój wybór.
Tylko nie rozumiem po co w takim razie tematr "co sądzicie", skoro decyzja już została podjęta...
Co do "bo na nim jeździłem i to całkiem solidny sprzęt", to aktualnie jeżdzę na bardzo podobnym rowerze, przejechałem kilka tysięcy kilometrów, także wiem co mówię.
Następny rower dopiero składam w zimie.