Szacuny
111
Napisanych postów
16087
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
79876
pawkomnet1 można się nauczyć, pytanie tylko czego się nauczyłeś. Bo jeśli piszesz że ginga już umiesz to fajnie natomiast gdy dodajesz "kopnięć się nie uczyłem ale są dosyć proste" to aż strach się bać.
To tak jak ktoś by napisał że uczył się boksu w domu, umie się poruszać, ale nie ćwiczył ciosów jednak wydają mu się że są proste.
Ćwiczycie z YT i nie widzicie swoich błędów, może się wam wydawać że jest super a później jest rozczarowanie.
Jak już coś robić to porządnie a nie tracić czas na zabawę w trening.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ginga to byl tylko przyklad. Umiem wiele więcej nawet nagraliśmy sampler to co umiałem(mogę podać inne nazwy niż występują w capo)to macaco folha fiflak przod tyl,gumbi,b-kick, a moi koledzy to au batido aerial salto przod każdy zaczynał od czegoś innego A i jeszcze propo techniki to jak by nie było techniki to by dany trick nie wyszedł a kopniecia nikt nie stosował bo nie były na naszym stopniu wtajemniczenia jak wspominałem to tylko podstawy.
Szacuny
13
Napisanych postów
8247
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
78867
Macaco i innych akrobacji może się nauczyliście, ale ginga na bank dobrze nie potraficie robić i masa błędów w tym jest. Wbrew pozorom ginga nie da się dobrze nauczyć bez trenera, który poprawia błędy i wyrobić sobie nawyk bez dostania kilka razy z liścia w roda. A ginga to podstawa całości. Możecie o sobie powiedzieć, że umiecie parę akrobacji, ale nie że ćwiczycie capoeira. Nasz Mestre powiada - ginga uczysz się całe życie. Nad tym pracuje się dłudimi latami. Nam zawsze powtarzają - nie uczyć się capoeiry z z jutuba! Jakieś akrobacje spoko, ewentualnie sekwencje ruchów. Ale capo się z jutuba nie nauczy.
Do założyciela tematu - idź na kicka, możesz się pouczyć jakichś akrobacji, a jak będziesz mógł trenować capo to (jeśli nie spodoba Ci się aż tak kb) będziesz mieć bardzo fajny start.
A skąd jesteś?
Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2010-11-15 17:31:29
Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2010-11-15 17:43:17
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Sprawdz jakie są kluby w twoim miejscu zamieszkania lub niedaleko . Sprawdz co oferuja (Nauke jakich sztuk walki ) . Napewno są lekcje testowe czyli pierwsza lekcja za darmo. Sprawdz zobacz Co Ci odpowiada.
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
43
Jest jeszcze jedna możliwość do nauczenia się podstaw, ale na to musiałbyś trochę poczekac :D mianowicie obóz capoeiry. Skoro masz 15 lat to napewno byś się na taki załapał. Osobiście polecam ^^ mógłbyś jechać z jakąś grupą albo po prostu z biura podróży dla młodzieży. Ja byłam na takim w tym roku i naprawdę dużo się nauczyłam ;)
A na razie rzeczywiście możesz poszukać sobie czegoś innego xDDD
Szacuny
9
Napisanych postów
2465
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
13268
Capoeiry jako takiej nie idzie sie nauczyc samemu.
Owszem mozna sie nauczyc lepiej lub gorzej ruchow, technik ktore tam wystepuja ale to nie bedzie nic innego jak tricking.
Nie ma czegos takiego jak trening capo bez roda...
Jesli sie pytasz co bysmy Ci polecili to napisz co chcesz przez trening osiagmac, pewnosc siebie, sprawnosc, itp.
Interesuje Cie samoobrona czy raczej widowiskowsc?
oboz dla poczatkujacego to moim zdaniem zly pomysl, ciezko zalapac cos nowego a co dopiero sie nauczyc...
Zmieniony przez - nocnyMichu w dniu 2010-11-16 22:58:34
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Wiesz . Obozy organizowane są na 3 etapy poziomu zawodnika. Początkujący , średnio-zaawansowany, zaawansowany więc jest co wybierać. Ale jeszcze uzgodnij z rodzicami :P
Szacuny
2
Napisanych postów
256
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1413
Moim zdaniem sprawa jest jasna. Capo sam się nie nauczysz. Chcesz, to kmiń sobie sam akro, jeśli masz do tego jakieś tam zdolności. Co do ginga, tak jak posty wyżej- źle się nauczysz, a nauczysz, potem tego nie skorygujesz i po zabawie. To samo z technikami łączonymi. Capo to nie pokaz solówek, kiedy ty sobie walniesz macaco, quede, queixade i au amazonas i tyle. Capo to pewnego rodzaju dialog- ty mówisz armada, partner odpowiada au de queda com mea lua de compasso, na co ty reagujesz aberturą czy czymś innym. rozumiesz? jesteś powiązany z bateria, energia i drugim graczem. innej opcji nie ma na naukę.