spożywam ~7gW/kg(mniej więcej 100 g płatków owsianych, 200 g ryżu,200 g makaronu + carbo czy inne rzeczy bez białka). Po zjedzeniu takiej ilości spożywam 50gB roślinnych. Oczywiście wliczam obydwa rodzaje białek z zachowaniem propocji 30% roślinne, 70% zwierzęce.
Problem w tym, że aby wyszła mi propocja 30-70 dzienniku mam i wpisane 2,5gB jednak jak na moje oko to zbyt dużo, szczególnie, że jestem ektomorfikiem.
(wychodzi ok 0,8gB roślinnego/kg i 1,7gB zwierzęcego/kg)
I teraz pytanie co z tym zrobić? nie wykluczam również, że będę musiał również zwiększyć spożycie WW a co z tym idzie białek roślinnych...
z góry dzięki za pomoc ;)