Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
dziennikarz w wyjątkowo nieprzemyślany sposób zadał pytanie,wiec dostał celną ripostę. Gdyby je troszkę zmodyfikowac to sądzę że Rózal nie musiałby odpowiadać w ten sposób
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2018-03-17 13:22:58
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja do Różala mam mieszane uczucia. W tej sytuacji zgadzam się, że dziennikarz przesadził nazywając go złym. Ale nie rozumiem innych ludzi, którzy uważają ludzi za gorszych od zwierząt. A Różal sam powtarza, że ludzie to ścierwa, a zwierzęta są takie wspaniałe, że ludzie wszystko wyżynają i zabijają, że są największymi potworami i nie potrafią się kontrolować. Sam w końcu jest człowiekiem.
Przecież ludzie będąc na szczycie łańcucha troficznego (pokarmowego) mogliby z łatwością wymordować niektóre gatunki zagrożonych zwierząt. Zwierzęta potrafią mnożyć się bez żadnej kontroli i mają wywalone na to, że wytrzebią populacje innych gatunków, wystarczy prześledzić historię niektórych gatunków inwazyjnych (choćby króliki w Australii, jenoty czy koty domowe lub węże na niektórych wyspach). Zaręczam, że gdyby znalazł się gatunek zwierzęcia skutecznie polujący na człowieka i człowiek zbytnio nie mógłby się przed nim bronić to już dawno bylibyśmy gatunkiem wymarłym i nie byłoby tu żadnego współczucia od strony gatunku, który by nas atakował (no chyba, że byłby odpowiednio rozwinięty jak człowiek). U zwierząt w dodatku w przypadku niektórych gatunków często spotykany jest kanibalizm czy dzieciobójstwo, choćby pierwszy lepszy artykuł http://www.focus.pl/artykul/brutalny-swiat-zwierzat-dzieciobojstwo Po prostu dla nas obecnie największym zagrożeniem jest inny człowiek (no i bakterie i wirusy też), bo jest on coś nam w stanie zrobić (jest źródłem stresu itd.). Ale gdyby pojawił się gatunek realnie zagrażający nam (jako całości populacji), nasze myślenie prawdopodobnie zmieniłoby się.
W sumie lepsza jest hodowla gatunków na mięso niż wytrzebienie jakiejś populacji występującej w naturze.
Wiadomo zwierzętami warto się opiekować, pies nie powinien marznąć, głodny w budzie na 1 metrowym łańcuchu i głodny, ale Różal czasem przesadza.
Rozumiem, że często się zdarza, że ktoś inny człowiek kogoś wkurzy i można mieć dużą niechęć i nienawiść w stosunku do ludzi, ale trzeba czasem wyłączyć emocje i pomyśleć racjonalnie.
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-03-17 17:13:53
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
Bo prawda jest taka, ze jest mnostwo ludzi wartych dla mnie mniej niz zwierze. Przede wszystkim dlatego, ze zwierzeta sa niewinne, nie maja intencji szkodzenia nikomu.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Pewnie dlatego, że większość zwierząt nie ma na tyle rozwiniętego mózgu, aby mieć coś takiego jak intencje, może szympansy, np. taką samoświadomość mają jedynie małpy człekokształtne i delfiny butlonose. Taki pies czy kot jak patrzy w lustro myśli, że to coś innego.
Ale zgodzę się, że wśród zwierząt domowych czujemy się bezpieczniej i swobodniej i są bardziej przewidywalne.
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-03-17 17:50:04
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-03-17 17:54:44
Szacuny
14678
Napisanych postów
53193
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400710
Myślę, że trochę nadinterpretujesz słowa Różala Fakt nazywa ludzi k***ami itd. Ale myślisz, że mówi o wszystkich ludziach? Myślę, że mówi głównie o tych złych. Gdyby myślał tak o wszystkich nie miał by przyjaciół (a ma), nie miał by żony/konkubiny (a ma), ba nawet akceptuje swojego pasierba.
Szacuny
409
Napisanych postów
2089
Wiek
7 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
111617
Ta wrogość wobec ludzkości jest ewenementem w świecie przyrody. Na FB w komentarzach czy w wypowiedziach różnych celebrytów można usłyszeć, że dobrze by było dla świata gdyby człowiek wyginął, a naturalnym instynktem, najniższym jest chęć przedłużenia gatunku. To pokazuje jednocześnie jak rozwinięty jest Homo Sapiens i to, że wraz z dalszym rozwojem doprowadzi do swojego wyginięcia. Mam tu na myśli przede wszystkim rozwój służby zdrowia i przeżywalność coraz słabszych osobników (i tu paradoks, bo wiem, że mając chore dziecko zrobiłbym wszystko aby przeżyło). Choć z drugiej strony taki Hawking udowadnia, że nawet najsłabszy z punktu widzenia natury osobnik, może bardzo dużo zrobić dla ludzkości.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
grind
...Przede wszystkim dlatego, ze zwierzeta sa niewinne, nie maja intencji szkodzenia nikomu.
Za to mają instynkt zabijania.
Oglądałem kiedyś program przyrodniczy w którym było opisane pewne zdarzenie. Rzecz się dzieje w Afryce. Do zagrody w której były kozy dostał się jakiś lampart. Zabił wszystkie kozy - około 50. Dlaczego? Nie był w stanie zjeść więcej niż 2.