Wiele lat temu producenci spod ciemnej gwiazdy sprzedawali, jako bezpieczny, środek  superdrol, czyli niezwykle ciężki metylowany masteron (methasterone), który był w stanie solidnie naruszyć nerki i wątrobę. Opakowanie miało sugerować, że jest to suplement.

Jeden z pacjentów w wieku 42 lat – zaledwie po 100 tabletkach superdrolu dostał żółtaczki, wysypki, stracił 9 kg wagi, jego mocz nabrał ciemnego koloru, wskaźniki wątrobowe mocno przekraczały normę. Poziom bilirubiny wynosił 41,2 mg/dl, a więc 27-krotnie przekroczona została norma (uszkodzenie wątroby). Superdrol uszkadza nerki i wątrobę. U innego człowieka kilkunastokrotnie przekroczona została norma dla enzymów wątrobowych, oberwały także nerki.

https://www.youtube.com/watch?v=jXvfu0BR4cQ

Film: 18-latka na „koksie”. Opis przypadku i krytyka podobnych zachowań.

Myślisz: lata minęły, to już historia. Nikt nie będzie sprzedawał ciężkiej farmakologii dzieciom i nastolatkom. Nic podobnego. Niedawno w Internecie furorę robi 18-latka, która otwarcie chwali się stosowaniem RAD-140. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, ale wybrała niezwykle toksyczny preparat, który może mieć wpływ na całe jej dalsze życie (wcale nie przesadzam). Gdyby sowicie płacono za głupotę, to większość podobnych „gwiazd internetu” byłaby milionerkami. Przecież wiele z nich umiera, bo „koniecznie chcą się odchudzać, tu i teraz!”, jednak często robią to przy użyciu trucizny niedopuszczonej do obrotu u ludzi, czyli DNP (2,4-dinitrofenolu), która jest w stanie uszkodzić wszystkie narządy (w tym wzrok i słuch), a także doprowadzić do śmierci z przegrzania (i faktycznie co roku zbiera krwawe żniwo).

Czym są SARM-y?

SARM to selektywne modulatory receptora androgenowego. Mają oddziaływać na receptor androgenowy i być pozbawione wad sterydów anaboliczno-androgennych (SAA), tj. nadmiernego wpływu androgennego. Niestety okazało się, że są toksyczne, chociażby dla wątroby.

18 czerwca 2020 opublikowano badanie (lek. med. Mary Barbara i in.) dotyczące 52-latka. Brał on „suplementy” Alpha Bolic (zawiera RAD-140) i Alpha Elite (zawiera zarówno RAD-140, jak i LGD-4033). Cztery miesiące przed wystąpieniem objawów zaczął przyjmować 2 kapsułki Alpha Bolic dziennie i kontynuował cykl przez 4 tygodnie (1 kapsułka zawiera 10 mg RAD-140, opakowanie zawiera 60 tabletek). Po skończeniu Alpha Bolic zaczął przyjmować 2 kapsułki Alpha Elite (1 kapsułka zawiera 7,5 mg RAD-140 i 5 mg LGD-4033, opakowanie zawiera 60 tabletek) dziennie przez 3 tygodnie w celu budowania mięśni. Całkowity czas przyjmowania „suplementu” (dopingu w ładnym opakowaniu) wynosił 7 tygodni.

Co wykryto?

Pojawiła się cholestaza (stan zmniejszonej syntezy i sekrecji żółci do dwunastnicy lub zaburzenie odpływu żółci), który ma bardzo poważne następstwa. Zwykle wskutek cholestazy pojawiają się: żółtaczka, powiększenie wątroby i śledziony, niedożywienie, objawy upośledzenia wchłaniania witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E, K), świąd skóry czy nawet objawy niewydolności wątroby z nadciśnieniem wrotnym, żylakami przełyku, encefalopatią, puchliną brzuszną i hipersplenizmem.

Wykryto zapalenie zrazików i rzadką odmianę ziarniniaka, sugerujące polekowe uszkodzenie wątroby.

Enzymy wątrobowe powróciły do normalnego poziomu około 3 miesiące po odstawieniu obu specyfików przez pacjenta. Siedem tygodni to nie jest czas, po którym wątroba powinna odmówić posłuszeństwa. Przypomina to objawy stosowania najcięższych doustnych sterydów anaboliczno-androgennych w wielkich dawkach (np. metylowanego testosteronu, Anapolonu, Halotestinu, Metanabolu czy Winstrolu).

3 stycznia 2020 r. opublikowano badanie (Joan Ericka Flores i in.) dotyczące kolejnych 2 przypadków. Drugi z mężczyzn stosował LGD‐4033 LIGANDROL przez 5 tygodni. To wystarczyło, by ALAT przekroczył normę 14,5-krotnie, a ASPAT ponad 4-krotnie. Bilirubina także kilkukrotnie przekraczała normę. U 24-latka odnotowano żółtaczkę, spadek masy ciała, nudności, osłabienie, stracił też 5 kg masy ciała. Prawdopodobnie SARM miał długofalowe skutki, bo u mężczyzny stan wątroby poprawiał się i pogarszał przez kolejne 8 tygodni. Nawet po 2 miesiącach od odstawienia środka przekraczał normalne wskaźniki wątrobowe.

Trzeci mężczyzna  brał RAD-140. SARM spowodował u 49-latka żółtaczkę i swędzenie trwające 5 tygodni. Świąd często towarzyszy zaburzeniom wytwarzania lub odpływu żółci, czyli cholestazie. Cztery miesiące przed tym, jak wylądował u lekarza, brał SARM (RAD-140) przez 4 tygodnie, a następnie stosował przerwy i ponownie sięgał po SARM. ALAT przekroczył normę 5-krotnie, a ASPAT 3-krotnie. W tym przypadku 8 tygodni nie było wystarczającym czasem do złagodzenia uszkodzeń wątroby. Wskaźniki nadal silnie przekraczały normę. Dopiero po roku stan 49-latka się ustabilizował.

Kolejny przypadek opisano w październiku 2020 r. Wcześniej zdrowy 24-letni mężczyzna pochodzenia azjatyckiego zgłosił się na oddział ratunkowy. Skarżył się na występujący od 2 tygodni rozlany ból brzucha, żółtaczkę, świąd oraz zażółcenie oczu (żółtaczkę twardówkową). Nie przyjmował żadnych leków na receptę, nie pił alkoholu ani nie używał narkotyków. Jedynym środkiem niewymagającym recepty był RAD-140, który przyjmował przez 5 tygodni i zaprzestał na 2 tygodnie przed przyjęciem do szpitala, ze względu na podwyższony poziom enzymów wątrobowych odnotowany w rutynowych badaniach laboratoryjnych. Ocena była niekompletna, ponieważ wyszedł wbrew zaleceniom lekarskim. Trzy tygodnie później trafił do szpitala z pogarszającą się żółtaczką i świądem. Jego stan psychiczny pozostał niezmieniony. Po początkowych uszkodzeniach komórek wątrobowych nastąpiła  znacząca cholestaza ze szczytem stężenia bilirubiny całkowitej około 11 tygodnia po rozpoczęciu przyjmowania RAD-140. U mężczyzny zidentyfikowano cholestazę oraz ogniskowe stłuszczenie wątroby. Stłuszczenie wiąże się z podwyższoną zawartością trójglicerydów w wątrobie i może dotyczyć całego narządu lub występować ogniskowo w postaci ograniczonej z obszarami wolnymi od procesu stłuszczeniowego.

Podsumowanie

Powyższe przypadki z pewnością są tylko drobnym procentem wszystkich przypadków, które nie zostały opisane. SARM charakteryzują się niezwykle szkodliwym wpływem na wątrobę, czasem na nerki, więc niech każdy sam odpowie sobie na pytanie, czy warto po nie sięgać?

Referencje, badania, źródła naukowe:

Joanna Pawłowska, Piotr Socha Przewlekła cholestaza u dzieci https://podyplomie.pl/wiedza/wielka-interna/792,przewlekla-cholestaza-u-dzieci

Joan Ericka Flores i in. „Drug‐Induced Liver Injury by Selective Androgenic Receptor Modulators” https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7049679/

Mary Barbara i in. Drug-Induced Liver Injury Associated With Alpha Bolic (RAD-140) and Alpha Elite (RAD-140 and LGD-4033) https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7535764/

Yaramada, Priyanka S2399 RAD-140: An Emerging Cause of Drug-Induced Liver Injury https://journals.lww.com/ajg/Fulltext/2020/10001/S2399_RAD_140__An_Emerging_Cause_of_Drug_Induced.2399.aspx

Amed AF, Dawoud MM: Multifocal fatty liver disease, insulin resistance and carotid atherosclerosis: exploring the interrelated relationship. J Ultrason 2018; 18: 302–309http://psjd.icm.edu.pl/psjd/element/bwmeta1.element.psjd-384f9b6e-868c-45a8-9dfb-3da21046f96e/c/302_Ultrasonography_75_Arm_Hanafy_AS_wieloogniskowa_choroba_watroby_PL.pdf

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (7)
F1.08

Od kilku lat korzystam z SARMow. Tylko raz zdarzylo sie ze wplynely na parametry ptacy watroby. To bylo LGD w plynie. I chyba plyn byl przyczyna a nie sarm bowiem DMSO samo w sobie nie jest neutralne dla watroby. Smiem twierdzic ze w 90% przypadkow ewentualne problemy z watroba przy SARM to kwestia producenta. Robia to firmy krzaki. Czesto zamiast SARM sa tam Prohormony czy nawet dosypka sterydow aby produkty zdobywaly fame. Na SFD jest dzial Doping i temat Sarmow. W ciagu ostatnich 3 lat pewnie ze 100 osob robilo juz i wklejalo wyniki badan gdzie nie obserwowano wplywu na watrobe. Sarmy to nie sa oczywiscie cukierki bo obnizaja produkcje testosteronu oraz podnosza cisnienie. Ale wplyw na watrobe przy prawdziwym LGD. RAD. Ostarynie czy S23 jest zaden. Mysle ze wybor do artykulu TYLKO tych badan gdzie wyniki byly zle i pominiecie duzo wiekszej ilosci badan gdzie nie obserwowano zmian(LGD jest najlepiej przebadanym Sarmem) mogl byc bledem metodologicznym rzutujacym na jakosci ostatecznej artykulu.

1
Bull

Pytanie, jakie są trendy, polityka i biznesy w danym obszarze dyskusji? Dyskutanci i biznesmeni nigdy nie wezmą pod uwagę badań naukowych mówiących o szkodliwości, nie mogą.

0
Bull

Ja bym chętnie usłyszał od Ciebie odpowiedz na pytanie - z jakiej przyczyny wymienione substancje nie wchodzą na rynek jako nowe leki?

0
maciej86opp

Bull z całym szacunkiem ale kolega ma trochę racji. Jeśli takie skutki uboczne były w badanich po sarmach to może w kapsułkach nie były to sarmy. Sam mam kolegę, który po po LGD firmy X zrobił badania i z wątrobą bylo wszystko ok. Natomiast kupił LGD z firmy Y i po tygodniu jak zrobił badania to się przeraził i odstawił środek. Trzeba mieć łeb na karku. Badać się i wybierać sprawdzone firmy. Tak samo jest z SAA. Meta mecie nie równa. A na zakończenie chciałbym dodać dlaczego żadna polska firma produkująca suple nie ma w swoim asortymencie laxogeniny. Substancja nowa, w USA popularna, legalna bez żadnych skutków ubocznych. Brałem, badałem się i wyniki po tej substancji książkowe. A swoje anabolicznie zrobiło. Efektów jak po SAA nie było ale i tak lepsze niż po kreatynie. Może SFD by się zajęło sprzedażą tego jako innowacyjnej anabolicznej substancji ?

1
Bull

W PL nie da się tego legalnie sprzedawać, tego typu preparaty nigdy nie będą dopuszczone do legalnego obrotu w naszym kraju. Osobiście miałem dwa epizody z SARM-ami i o ile forma całkiem ok podczas cyklu to po 4 tyg. nic z tego nie zostawało (nawet gorzej z jakością). Tak czy inaczej, będąc przed 50-siątką, odpuściłem wszystko, co wątpliwe dla zdrowia. Młodzież inaczej ceni swoje zdrowie.

1
maciej86opp

Ale o to chodzi że laxogenina jest w pełni legalna i bezpieczna na świecie. Podobnie jak kwas fosfatydowy i epikatechiny. Tego również nikt z naszych firm nie ma w sprzedaży

0
F1.08

"Ja bym chętnie usłyszał od Ciebie odpowiedz na pytanie - z jakiej przyczyny wymienione substancje nie wchodzą na rynek jako nowe leki?"

To zależy które. Generalnie każdy środek wprowadzany na rynek musi mieć komplet badań - znamy to choćby z pandemii. Są różne fazy badań. To już jest pytanie do choćby producenta LGD(Ligand Pharmaceuticals) czemu dalej nie szedł z tym. Może coś tam znaleźli, a może wcale nie był to tak skuteczny środek? A może konkurencja z branży farmaceutycznej podkładała nogę, bo nie chcą mniej szkodliwego konkurenta?

Same skutki uboczne nie są wyznacznikiem/przyczyną, bo przecież "metanabol" czy Oxymetholone mają znany i bardzo duży wpływ na wątrobę - a mimo to są dopuszczone do użytku(na receptę). Wiem tylko tyle, że żre się tego na potęgę - a o problemach z wątrobą prawie nie słyszę.(pomijam YK11, choć to nawet nie sarm w sumie). Nie mówię, że to cukierki bez żadnego wpływu - ale te czarne historie są rzadkością i moim zdaniem nie muszą mieć wiele wspólnego z samą substancją.

1