Georgie Stevenson to prawniczka, która stała się modelką fitness. Dokonała niesamowitej przemiany, którą wykorzystała by zainspirować innych. Podczas studiów, które były dość stresujące, Georgie miała wiele niezdrowych nawyków, takich jak jedzenie fast foodów i picie alkoholu. Pewnego dnia i uświadomiła sobie, że dość sporo przytyła i postanowiła wziąć się siebie. Zaczęła chodzić na siłownię, aby odzyskać zdrowie i sprawność. Jednak szybko przeszła od jednej skrajności do drugiej. Trenowała za dużo, jadła bardzo mało i nie pozwalała ciału się zregenerować. Zaczęła mieć problemy z trawieniem i nabawiła się zaburzeń hormonalnych.

Wiele miesięcy zajęło Georgie, aby w końcu znaleźć zrównoważony i odpowiedni program ćwiczeń i sposób żywienia. Jak powiedziała, była to droga  „niezliczonych wzlotów i upadków.” Dzięki wytrwałości w końcu jednak pokonała przeszkody i poczuła, że osiągnęła równowagę. Georgie postanowiła, że nie będzie pracować w zawodzie, a zamiast tego, skupi się na tym, co naprawdę ją uszczęśliwia. Tak oto stała się popularną trenerką fitness, która motywuje inne kobiety.

Bez względu na to, jak napięty jest jej harmonogram, Georgie stara się codziennie ćwiczyć. Mówi, że nawet jeśli trening trwa 20 minut, to lepsze niż nic. Zazwyczaj zaczyna ćwiczenia z lekkim obciążeniem, by w kolejnych seriach dać sobie wycisk. Nigdy jednak nie przekracza swoich możliwości. Uważa, że ​​intensywność treningu nie jest najważniejszym czynnikiem postępu, lecz konsekwencja.

Aby zaoszczędzić czas, Georgie często przygotowuje posiłki z wyprzedzeniem, zazwyczaj wieczorem. Przestrzega kilku zasad podczas tworzenia menu. Do każdego posiłku dodaje kilka porcji kolorowych warzyw, każdy posiłek zawiera białko, węglowodany i tłuszcze. Zazwyczaj jest to chude mięso, jajka, chleb pełnoziarnisty, słodkie ziemniaki, brązowy ryż, awokado, orzechy czy oliwa z oliwek.

 

Historia Georgiego pokazuje nam, że sprawność fizyczną można wykorzystać nie tylko do budowania wspaniałej sylwetki, ale także jako sposób na życie i zarabianie pieniędzy. Oczywiście jest teraz wiele takich osób, które możemy obserwować w mediach społecznościowych, ale Georgie jest jedną z tych, które zdecydowanie warto obserwować.

 

 

Komentarze (8)
lodzianin1

Bardzo sympatyczna, fajna budowa
Wszystko "akurat"

1
lordknaga

musiala byc naprawde swietnym prawnikiem, zeby spasc tak nisko... modelka fitness na insta, przeciez tam wszystkie z followingiem 10k+ juz sa modelkami fitness :-) te co maja following po kilkw milionow to jeszcze ok ale serio, porzucic robote prawnika, zeby wypinac srake do telefonu, wrzucac zdjecia jedzenia i glupkowate zdjecia/posty z zalowymi podpisami, ktorych i tak nikt nie czyta, no i reklamowaniem supli, ktorych owa "modelka" nawet nie uzywa :-D

3
sfdpowersfd

istnieje coś takiego kolego jak zadowolenie z własnego życia. być może zawód prawnika nie dawał jej tego w życiu, co Instagram.

2
lordknaga

w sumie racja kolego, tez bym wolal porzucic robote na rzecz instagrama, nigdy o tym wczesniej w sumie nie pomyslalem :-)

1
LiptonS

To tylko świadczy o tym, jak społeczeństwo nisko upadło i w kim widzi autorytety.

1
lordknaga

gdzie tam upadlo, poprostu jest szczesliwa w wyimaginowanym swiecie, zeby byc prawnikiem, trzeba zap***dalac i zapi***alac, skonczyc porzadne studia... no ale jak ktos chcebyc prawnikiem i byc nieszczesliwym w tym zawodzie, to zawsze pozostaje insta :-P

1
sfdpowersfd

lord, wiadomo jak to brzmi, ale nie takie zawody ludzie rzucali chociażby ze względu na stres itp aspekty. skoro jej jest dobrze z tą decyzja i jest dzięki temu szczęśliwsza w zyciu to co komu do tego jaka profesje porzuciła na poczet jakiej. to jej życie i jej zadowolenie z niego.

0
lordknaga

ja sie z toba w 100% zgadzam, mi poprostu chodzi o to, jaki to jest "skok" karierowy, prawnik wiadomo, stres jak piszesz, robote przynosisz do domu itd. ale jak ktos chce byc prawnkiem i idzie w tym kierunku, to chyba wie, na co sie pisze... to sa lata wyrzeczen i wkuwania, dzien i noc nad ksiazkami i do tego tez trzeba miec gadane :-) a co trzeba miec zeby zostac influenserem czy tam fitness modelem w tych czasach? w sumie nie trzeba miec niczego, bo nawet taki warszwaski dresik, reklamuje suple, jezdzi dobra fura(przynajmniej na insta) reklamuje tez kateringi a wyglada jak kupa a przedewszystkim - udaje szczesliwego!

0