Jeden z ulubieńców fanów kulturystyki czyli Big Ramy ostatnio napisał, że musi wziąć udział w zawodach Chicago Pro 2020, by móc zakwalifikować się do grudniowego konkursu Mr. Olympia. Przypomniał wszystkim obserwatorom, jak wyglądał w marcu na Arnold Classic 2020, gdzie zdobył trzecie miejsce. Wstydu nie było.

W opinii wielu osób Ramy ma potencjał, by pokonać swoich rywali. Niestety wciąż jego forma w dniu zawodów nie jest do końca mistrzowska. W 2017 roku zajął drugie miejsce i był tuż za Philem Heathem, ale rok później był dopiero szósty, co było dla niego ogromną porażką. Zdecydował, że kolejny rok odpuści, by w 2020 pokazać na co go stać naprawdę.

 

Polecamy również: Big Ramy żegna się z Oxygen Gym i wraca do Egiptu

Już w marcu pokazał, że jest lepiej i był tuż za Dexterem Jacksonem i Williamem Bonackiem. Niestety pandemia pokrzyżowała jego plany. Tak jak wspomnieliśmy, teraz musi wystartować w Chicago Pro, by zdobyć wymagane punkty, ponieważ oficjalnie nie zakwalifikował się na Mr. Olympia. Na Instagramie uchylił rąbka tajemnicy odnośnie aktualnej formy. Widzimy, że jego nogi i plecy wyglądają naprawdę dobrze. Na pewno powinien jeszcze popracować nad brzuchem. Za każdym razem, gdy Big Ramy wchodzi na scenę wzbudza ogromne emocje. Nigdy nie ma pewności, czego można się po nim spodziewać i czy trafi z formą. Jak będzie teraz? Jesteśmy bardzo ciekawi, a Wy?

Komentarze (2)
tOOnY

To zdjęcie z kuchni jest stare, tylko wrzucił ponownie teraz.

0
Chwastinho

Duży ten Rami

0