Przez 1,5 m-ca wprowadzałam w życie trening oraz zmiany żywieniowe w oparciu o uzyskane rady oraz przeczytane artykuły. Ale chciałam zweryfikować zarówno dietę, jak i ćwiczenia - czy nie popełniam wciąż żadnych błędów? Poniżej link do mojego wcześniejszego wpisu:
https://www.sfd.pl/po_wielu_zawirowaniach_z_żywieniem_staram_się_uporządkować_mój_metabolizm_ocena_diety-t651113.html
Generalnie czuję się lepiej, jeśli chodzi o skutki zmiany w żywieniu, ale jestem ciekawa jak długo rozkręcać mi się będzie metabolizm, aby powrócić do równowagi. Wiem - męczyłam organizm 10 lat i spodziewam się, że poprawa będzie po miesiącu:/ po ćwiczeniach ciało mi się z lekka ujędrniło, ale wymiary i waga nie zmieniły się - może in plus w stosunku do tego co było, ale to dlatego, że zaczęłam więcej jeść. Potrzebuję motywacji - ztn mam ją, ale czasami ogarnia mnie zwiątpienie... a moja walka z jedzeniem i skutkami wcześniejszych błędów trwa długo...

Ale do rzeczy: rozpoczynając od ćwiczeń, to (za poradą Mayi S) trzy razy w tygodniu robię następujące zestawy:
PROGRAM VII-DLA KOBIETY TRENUJĄCEJ W DOMU Z UŻYCIEM SZTANGIELEK/HANTLI Z NACISKIEM NA DOLNĄ POŁOWĘ CIAŁA
1.wspięcia na palce stojąc (jednonóz lub obunóż)-gruba podkładka pod palce (+EWENTUALNE OBCIĄZENIE W POSTACI LEKKIEGO HANTLA W DŁONI-PO TEJ SAMEJ STRONIE, CO TRENOWANA NOGA)-m.łydek
2.przysiad wykroczny lub rozdzielny-m.czworogłowe ud
3.zginanie nogi z krążkiem na pasku zawieszonym do kostki-stojąc na podwyższeniu-m.dwugłowe ud
4.odwodzenie (wykopy) obciążonej nogi w tył stojąc (krążek przy kostce lub specjalne obciążniki-opaski)-m.pośladkowe i dwugłowe ud
5.odwodzenie obciążonej nogi w bok stojąc (krążek przy kostce lub specjalne obciążniki-opaski)-m.pośladkowe, odwodziciele
6.przywodzenie obciążonej nogi do wewnątrz stojąc (krążek przy kostce lub specjalne obciążniki-opaski)-m.przywodziciele ud
7.wiosłowanie w opadzie jednorącz hantlem-m. górnego grzbietu
8.Unoszenie tułowia z leżenia przodem-tzw. kołyska-m. prostowniki grzbietu
9.uginanie naprzemianstronne lub oburącz ramion z hantlami-m.dwugłowe ramion-bicepsy
10.Unoszenie bokiem w górę sztangielek-boczne aktony m.naramiennych
11.Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej-m.klatki piersiowej
12.prostowanie przedramienia zza głowy ze sztangielką-m.trójgłowe ramion-tricepsy
13.spinanie brzucha w leżeniu z nogami na podwyższeniu-m.proste brzucha
14.skręty tułowia z gryfem lub kijem od szczotki na karku-m.skośne brzucha
PROGRAM VIII-DLA KOBIETY TRENUJĄCEJ W DOMU Z UŻYCIEM SZTANGIELEK/HANTLI Z NACISKIEM NA DOLNĄ POŁOWĘ CIAŁA
1.skłony boczne tułowia stojąc z lekkim hantlem-m.skośne brzucha
2.unoszenie nóg w leżeniu-m.proste brzucha
3.prostowanie ramienia z hantlem w opadzie tułowia-m.trójgłowe ramion-tricepsy
4.wyciskanie sztangielek leżąc na ławce poziomej-m.klatki piersiowej
5.unoszenie bokiem w górę sztangielek-boczne aktony m.naramiennych
6.uginanie naprzemianstronne lub oburącz ramion z hantlami-m.dwugłowe ramion-bicepsy
7.wiosłowanie w opadzie hantlami oburącz-m. górnego grzbietu
8.martwy ciąg z hantlami na lekko ugiętych nogach-m. prostowniki grzbietu
9.odwodzenie (wykopy) obciążonej nogi w tył klęcząc (krążek przy kostce lub specjalne obciążniki-opaski)-m.pośladkowe i dwugłowe ud
10.zginanie nogi z krążkiem na pasku zawieszonym do kostki-stojąc na podwyższeniu-m.dwugłowe ud
11.odwodzenie obciążonej nogi w bok stojąc (krążek przy kostce lub specjalne obciążniki-opaski)-m.pośladkowe, odwodziciele
12.przywodzenie obciążonej nogi do wewnątrz stojąc (krążek przy kostce lub specjalne obciążniki-opaski)-m.przywodziciele ud
13.przysiady z hantlami-m.czworogłowe ud
14.wspięcia na palce stojąc (jednonóz lub obunóż)-gruba podkładka pod palce (+EWENTUALNE OBCIĄZENIE W POSTACI LEKKIEGO HANTLA W DŁONI-PO TEJ SAMEJ STRONIE, CO TRENOWANA NOGA)-m.łydek
do których dorzuciłam:
PROGRAM B/VIII (obwodowy-same hantle):
1.unoszenie nóg w leżeniu-m.brzucha
2.spinanie tułowia z nogami na ławce-m.brzucha
3.prostowanie przedramienia zza głowy ze sztangielką-m.trójgłowe ramion (tricepsy)
4.rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej-m.klatki piersiowej
5.Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej-m.klatki piersiowej
6.Podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia do brody-m.naramienne (barki)
7.Uginanie ramion ze sztangielkami naprzemiennie-m.dwugłowe ramion (bicepsy)
8.skłony tułowia "dzień dobry" z kijem od szczotki lub lekkim gryfem-m.proste grzbietu
9.podciąganie (wiosłowanie) sztangielki do klatki w podparciu o ławkę-m.górnego grzbietu
10.przysiady wykroczne ze sztangielkami w dłoniach-m.czworogłowe ud
11.martwy ciąg na "prostych" nogach ze sztangielkami-m.dwugłowe ud i pośladkowe
12.uginanie nogi stojąc z obciążeniem na kostce
13.wspięcia na palce jednonóz z obciążeniem lub bez
+ trzy razy rowerek. 7 dzień odpoczynek. Miał być w międzyczasie basen, ale... zawsze coś wypada. To jest do nadrobienia.
Teraz jedzonko - przykładowe menu:
po przebudzeniu szklanka kefiru, kawa, tran, sok z jednej cytryny.
I posiłek: 4 krążki chrupkiego pieczywa, 3 listki sałaty, plasterek sera żółtego, plasterek wędliny z kurczaka robionej na parze (własnej roboty), pomidor, łyżeczka masła orzechowego, jajko, pieprz, oregano, czasem świeża mięta i bazylia do smaku.
II posiłek: makaron pełnoziarnisty lub kasza (1/3 paczki) lub ryż ciemny (wj)+ 1/3 piersi z kurczaka robionej na parze + warzywka gotowane + łyżka oliwy z oliwek + ew. sos sojowy, pieprz, oregano itp do smaku
III posiłek:gulasz wołowy lub wieprzowy z dwoma łyżkami kuskusu albo kawałek piersi z indyka lub kurczaka + 5 migdałów + 5 daktyli + marczewka surowa albo brokuł
IV posiłek: sałatka z tuńczyka (tuńczyk z wody + warzywa gotowane + łyżka oliwy z oliwek) + jabłko + marchewka surowa
V posiłek: twaróg półtłusty (ok. 150g) + łyżka nerkowców lub łyżka ziaren słonecznika + mielone siemię lniane (łyżeczka) + surowa marchewka albo brokuł.
Oczywiście staram się, żeby posiłki okołotreningowe były bez tłuszczu i warzyw. Jak dzień mam dłuższy, to posiłków jest 6 nawet 7.
Reasumując: będę wdzięczna za ocenę, porady itp - pokornie przyjmę każdą krytykę

Jeśli chodzi o ćwiczenia, to mam możliwość ćwiczyć w warunkach domowych (siłownia na razie odpada), mam do dyspozycji rowerek stacjonarny, hantle, ławkę skośną, ciężarki na nogi, worek bokserski.
http://www.sfd.pl/stworeczek_/_po_wielu_zawirowaniach..._czyli_półtora__m_ca_później-t666862.html
fotki: str 1, 28
czyli stworeczkowa transformacja