(-%%%-- Opole spamuje --- %%%-)

A co masz sz na myśli pisząc flaki z olejem?
Może coś wymyślimy...
Miłego weekendu!

Lukk85 - NA PEWNO nie jest tak źle, i to nie jest dziwowisko, że Twoje poglądy podobaja sie kobietom... Nie załamuj
SlipBoro - pytałam poważnie - proszę sprecyzuj co masz na myśli i czego oczekujesz a znajdzie się rada.
Miłego dnia!!!

Definicja dziwactwa i normalności jest bardzo płynna i dla każdego oznacza coś innego...
Zresztą w każdej sytuacji są jakieś pozytywy, które trzeba umieć odnaleźć i umiejętnie w przyszłości wykorzystać
Nie takie rzeczy się przeżyło by się łamać jakimiś tam drobnostkami

Zresztą w każdej sytuacji są jakieś pozytywy, które trzeba umieć odnaleźć i umiejętnie w przyszłości wykorzystać

Taka postawa tez mi się bardzo podoba!!!

Kojarzy mi się z hasłem jednego z uczestników Formum - co mnie nie zabije, to mnie wzmocni

Cjhoć czasem takie zdobywanie doświadczenia jest jednak bolesne

Fajnie by było osiągnąć wszystko lekko ,łatwo i przyjemnie.
Ale niestety życie często płata nam figle i stawia nam na drodze różne nieprzyjemne niespodzianki.Poza tym sukces ,który wymagał od nas wiele wysiłku i trudu smakuje dużo lepiej od tego ,który przyszedł z łatwoscią

Myslalem o Tajskim Boksie na Ozimskiej ... Ale nie wiem czy to dobry pomysł .

Chcial bym uczeszczac na SW które wyciskaja z ciebie siódme poty i mozna cos z nich wynieść(wiedze,technike itp. )

Hejka,
z TiBo to trzeba dokładnie popatrzeć jak prowadzone są zajęcia, bo chodziłam na coś takiego w dwóch różnych klubach. W pierwszym to było takie sobie: ciosy i spokojne wykopy - coś w rodzaju Areoboxingu. Natomiast w innym klubie to zajątka tak dawały w d.., że sobie odpuściłam, bo było za ostro dla mnie /ale to nie było w Opolu/. Dlatego pod tą nazwą mogą się kryć różne zajęcia. Niestety, obejrzałam sobie plan zajęć w moim ulubionym Fitlife i tam aklurat "skasowali" w tym sezonie to co mogłabym polecić: czyli areoboxing lub nawet Krav Maga. Bo rozumiem, że różne takie intensywne zajęcia na rowerkach, to nie jest to o co Ci chodzi.
http://fitlife.com.pl/dlaruchu.php?a=1&pg=012

załączam linka do opisu zajęć w Fitlife.

Koleżanki mi naplotkowały, że te zajęcia są dość "ostre" ale na nich osobiście nie byłam

http://fitlife.com.pl/dlaruchu.php?a=1&pg=01223

Przez skrót SW to chyba miałam rozumieć "sporty walki" albo poszłam złym tropem

Na pewno mili koledzy z Oxide, którzy zaglądają tu na forum napiszą jak ta sprawa wygląda i tym klubie.

Pozdrawiam!!!

SlipBoro - jeżeli masz jakieś doświadczenie w SW to polecam klub Lutadores, we wrześniu chyba była rekrutacja bo w mieście wisiało wiele ich plakatów. Jeżeli jednak nie masz doświadczenia w SW to radze nabrać jakiś podstaw w np. ju-jitsu i potrenować troche zapasy. Z tego co wiem w tym klubie nauczą Cię naprawde jak sie walczy bo imo MMA jest najwszechstronniejszą ze sztuk walki

pozdrawiam wszystkich spamerów z Opola JEDZIEMY Z TYM SPAMEM

A swoja drogą to jestem ciekawa dlaczego w fitnessach "kasują" zajęcia choćby przypominające sztuki walki. Pewnie dlatego, że od dłuższego czasu zrobiły się modne zajęcia związane z tańcem.

Lukk85 - myśle, że możesz byc z siebie dumny, bo postępujesz jak prawdziwy facet, samemu dbając o swoje sprawy , bez "wyciągania ręki" po pieniążki od rodziców. Pozdrawiam!!!

Miło jest usłyszeć z rana komplemnt.Dzieki maora
Ale takie rzeczy to tylko na sfd:)