Ćwiczyłem od połowy kwietnia ułożonym przeze mnie planem - był to 4 dniowy split. Plan jest przesadzony jak na mój staż (zapatrzyłem się na ojca, który ćwiczy od bardzo dawna) w efekcie czego po każdym treningu "umieram". Chciałbym zachować go na późniejszą przygodę z siłownią, gdyż w efekty są widoczne, połączenie partii w ten sposób bardzo mi odpowiada. Myślę, że plan byłby całkiem okej gdybym ćwiczył tak długo jak ojciec:)
Chciałbym rozpocząć treningi na poważnie,regularnie, z dietą, dziennikiem treningowym itp. Kontakt z treningiem miałem od dawna z tym, że coś robiłem, później przerywałem, wznawiałem itp - porażka.
Proszę więc o korekty w obecnym planie bym mógł zachować go na później oraz pomoc w ułożeniu nowego, który byłby odpowiedni dla mojej osoby. Jak widać zamiast ćwiczyć kombinuje z planami...
Zastanawiając się nad treningiem FBW natknąłem się na HST, który bardzo mi się spodobał i w sumie chciałbym spróbować tej metody. Jutro chciałbym pomierzyć maxy dla 15 - także po tym się zastanowię czy HST czy jednak FBW.
Z góry dzięki za pomoc, śmiało pytać w razie czego.
Pozdrawiam