ZMA - boosterem testosteronu? ........KIT!

prolaktyna po orgazmie




'The Journal Evolution and Human Behavior opublikował badanie Petera Gray i współpracowników z Harvard University. Mężczyzn biorących udział badaniu podzielono na trzy grupy: kawalerów, w stałym związku, w stałym związku z dziećmi. Wyszło że poziom testosteronu jest najwyższy u mężczyzn nie żyjących z kobietami, najniższy zaś u mężczyzn w związkach posiadających dzieci.'

' u Chińczyków. W Pekinie do badania zgłosiło się 66 kawalerów, 30 mężatych bez dzieci, oraz 30 ojców. Czynniki zniekształcające poiom testosteronu, takie jak wiek badanych były kontrolowane. Co ciekawe, wyszły bardzo wyraźne różnice: kawalerzy mieli średnio 20% (!) wyższy poziom testosteronu niż mężaci, natomiast ojcowie 50% (!!) niższy niż kawalerzy.'

'Badani mężczyźni podłączeni do samplera krwi oglądali materiały pornograficzne, po czym masturbowali się. Okazało się, że pobudzenie seksualne wiąże się z bardzo dużym pulsem adrenaliny, beta-endorfin, prolaktyny.
Istotnie wysokie stężenie prolaktynyw osoczu krwi może utrzymywać się nawet ponad jeden dzień po stosunku płciowym. Przyciągające uwagę były także pozostałe wyniki. Okazało się że abstynencja seksualna u mężczyzn prowadzi do podwyższonego poziomu testosteronu, chociaż bezpośrednio po stosuku jego stężenie w osoczu krwi nie zmienia się.'

Endocrine response to masturbation-induced orgasm in healthy men following a 3-week sexual abstinence.

This current study examined the effect of a 3-week period of sexual abstinence on the neuroendocrine response to masturbation-induced orgasm. Hormonal and cardiovascular parameters were examined in ten healthy adult men during sexual arousal and masturbation-induced orgasm. Blood was drawn continuously and cardiovascular parameters were constantly monitored. This procedure was conducted for each participant twice, both before and after a 3-week period of sexual abstinence. Plasma was subsequently analysed for concentrations of adrenaline, noradrenaline, cortisol, prolactin, luteinizing hormone and testosterone concentrations. Orgasm increased blood pressure, heart rate, plasma catecholamines and prolactin. These effects were observed both before and after sexual abstinence. In contrast, although plasma testosterone was unaltered by orgasm, higher testosterone concentrations were observed following the period of abstinence. These data demonstrate that acute abstinence does not change the neuroendocrine response to orgasm but does produce elevated levels of testosterone in males.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11760788

najwyzszy poziom po abstynecji!


jesli sex,masturbacja (=orgazm) nie mialby wplywy na poziom testosteronu - to dlaczego wsrod wielu lekkoatletow/sportowcow (i nie tylko) sex jest zabroniony na kilkanascie dni przed bardzo waznym wystepem?

'testosteron pobudza szlak mezolimbiczny dopaminy w układzie limbicznym w mózgu, podobnie jak kofeina, nikotyna, efedryna, kokaina itp. powodując pobudzenie, afekt mocy i podwyższone możliwości intelektualne.'


Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-03-27 14:35:01

No seks z kobietą a z ręką to jest jednak różnica o ile to pierwsze zalecam każdemu, natomiast masturbację trzeba ograniczyć.. Robiąc to zbyt często organizm traci dużo sił na regenerację oraz traci pewną ilość składników które musi odbudować oraz uzupełnić.. dodatkowo jesteśmy bardziej podatni na kortyzol (tak też napisał solaros).. Nie mam na to żadnych badań naukowych ale tak mi się wydaję bo widzę to po sobie..

hehehe

wynik jest taki sam - czy to reka czy tez inna opcja (druga osoba)
->wzrost prolaktyny

duzo glikogenu - dysponujac tylko 1-wsza opcja - sie nie straci


In contrast, although plasma testosterone was unaltered by orgasm, higher testosterone concentrations were observed following the period of abstinence
moze nie powoduje spadek tescia - ale osoby nie 'sekszące' sie - maja wyzszy poizom tescia


Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-03-27 19:20:12

Bez rozpatrywania powyższej wiadomości na poziomie wskazników testosteronu całkowitego, tego jak zmienia się relacja poziomu testosteronu wolnego do testosteronu związanego z białkami osocza, to jest wiadomość która w praktyce niewiele znaczy. Zwłaszcza, że aktywność seksualna musi modyfikować wrażliwość receptorów androgenowych.

Jeśli chodzi o anabolizm, to polecam zwrócić uwagę na zależność pomiędzy częstotliwością uprawiania sexu - a poziomem DHT (czyli metabolitu testosteronu który ma wielokrotnie silniejszy potencjał anaboliczny), bo jest ona dodatnia. Sex działa anabolicznie za pośrednictwem DHT

Jeśli chodzi o formę i kondycję psychiczną, to jednak maraton w łóżku przed walką MMA, raczej nie nastroi agresywnie. Endorfiny uwalniające się podczas orgazmu przestrajają układ nerwowy na tryb "peace and love", a skutki ich działania nieraz utrzymuję się ponad dobę.

Prolaktynę, testosteron, ja bym tutaj zlał.

Zmieniony przez - testek w dniu 2011-03-27 23:15:26