...
Napisał(a)
Wracając do tematu: Fedor juz kilka razu udowodnił, ze potrafi bić się z dużymi przeciwnikami. Czuje, ze Fedor by dec.
...
Napisał(a)
Fedor wygra na bank
X rulez widziałem tą walke ledwo co wygrał i jak schudł
a te GP naprawde było strasznie silne
X rulez widziałem tą walke ledwo co wygrał i jak schudł
a te GP naprawde było strasznie silne
"I promise one thing, lots of violence." - Wanderlei Silva
Doradca w dziale Scena MMA i K-1
Autor www.fight24.pl
...
Napisał(a)
Było, to nie ulega wątpliwości! Kevin schudł, ale waga jest w normie, po prostu z mięśni mu zjechało :/ Tak jak po dobrym cyklu spadki zawsze są. A Fedor wygra przez submission.
"La vendetta e nostra"
"Ból jest tymczasowy, Duma jest wieczna"
...
Napisał(a)
ale Kev schudł strasznie duzo ejszce nie wrócił do poprzedniej wagi.
po cyklu spada ale nie tyle
po cyklu spada ale nie tyle
"I promise one thing, lots of violence." - Wanderlei Silva
Doradca w dziale Scena MMA i K-1
Autor www.fight24.pl
...
Napisał(a)
Problem z Timem Sylvią dla większości jest taki, że wymiarowo to on jest taki duży, że różnica jest taka jakby goście z MW z gościami z LHW walczyli... Przecież Fedor to wygląda jakby był kategorię niżej...
...
Napisał(a)
a Fedor do najmniejszych nie należy w końcu ma te 108 kg
"I promise one thing, lots of violence." - Wanderlei Silva
Doradca w dziale Scena MMA i K-1
Autor www.fight24.pl
...
Napisał(a)
Pewnie wygra Fiodor, ale kibicuję Timowi - zresztą zawsze kibicuje przeciwnikom Fiodora w nadzieji, że któryś go w koncu pojedzie.
...
Napisał(a)
Tim Sylvia jak najbardziej ma możliwość pokonania Fedora bo ma do tego narzędzia: dużą przewagę fizyczną, ale czy z tego skorzysta to niewiadomo...
Ciekawe jaką taktykę wybierze Fedor, pewnie będzie chciał obalać i GNP bo szczerze mówiąc jednak wątpie, aby skończył Tima albo go w stójce obijał, ze względu na zasięg... W sumie to będzie bardzo ciężka walka dla Fedora
Ciekawe jaką taktykę wybierze Fedor, pewnie będzie chciał obalać i GNP bo szczerze mówiąc jednak wątpie, aby skończył Tima albo go w stójce obijał, ze względu na zasięg... W sumie to będzie bardzo ciężka walka dla Fedora
...
Napisał(a)
Co do przerośniętych gości to moim zdaniem Schilt był groźniejszym przeciwnikiem niż Sylvia . A jeżeli chodzi o Choia to podzielam zdaniem X-Ruleza, myślę że swoimi rozmiarami sprawiłby b duże kłopoty każdemu z Top-10. Nie wiem czy macie przed oczami moment kiedy o mało nie wstał sobie z Fedorem uczepionym na jego wyprostowanym ręku
Cynik75 - postawiłbym sporą kasę na to że wcześniej czy później FE przegra. Taka jest specyfika sportów walki, dopóki stary mistrz wygrywa to walczy dalej bo myśli że jest dobrze.. no i zawsze przychodzi ten moment kiedy się przekonuje że jest ktoś lepszy. Można policzyć na palcach 1 ręki np bokserów zawodowych którzy odeszli na szczycie - Marciano, Lewis(chociaż ten może jeszcze wróci?). Pozostali nawet jak już odchodzili , to wracali bo myśleli że jeszcze mogą.
Cynik75 - postawiłbym sporą kasę na to że wcześniej czy później FE przegra. Taka jest specyfika sportów walki, dopóki stary mistrz wygrywa to walczy dalej bo myśli że jest dobrze.. no i zawsze przychodzi ten moment kiedy się przekonuje że jest ktoś lepszy. Można policzyć na palcach 1 ręki np bokserów zawodowych którzy odeszli na szczycie - Marciano, Lewis(chociaż ten może jeszcze wróci?). Pozostali nawet jak już odchodzili , to wracali bo myśleli że jeszcze mogą.
Poprzedni temat
Najbliższe plany Andersona Silvy...
Następny temat
Paul Kelly vs. Marcus Davis na UFC 89?
Polecane artykuły