https://www.sfd.pl/hiperlordoza_lędźwiowa_prosze_o_pomoc.-t332860-s2.html
Posty lobo123 poczatkowo napawaja optymizmem jednak pozniej pojawiaja sie watpliwosci. Cos mi sie wydaje ze gdyby taka metoda wyleczenia hiperlordozy istniala to wiedzialby o tym nie tylko lobo123, problem jest zbyt powazny i powszechny.
Druga sprawa ze sa lekarze i lekarze. Jeden Ci pomoze a drugi przepisze Vibovit i odesle do domu. Bylem badany w liceum, potem przed pojsciem na studia - czemu nikt nie wykryl wady. Juz w gimnazjum - na dlugo przed rozpoczeciem treningow na silowni - mialem problemy zeby ustac w miejscu dluzej niz 30 min.
Za tydzien zaczynam mase, pozostaje mi nadzieja ze wzmocnienie miesni brzucha i posladkowych cos pomoze. Mam zamiar wykonywac tez codziennie cwiczenie polegajace na dociskaniu dolnej czesci plecow do podlogi w lezeniu. Do lekarza predzej czy pozniej sie wybiore ale znajac zycie trafie na mistrza co mi powie ze to przez silownie.
Od 2 lat walcze z wystajacym brzuchem, jak sobie pomysle ze gdyby nie wada postawy dawny bym taki mial to mnie krew zalewa. Nie mowiac juz o kaczym kuprze - wstyd zdjac koszulke na plazy, koszulka nie zakrywajaca tylka tez nie wchodzi w gre