Szacuny
3
Napisanych postów
1666
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
31865
Ale trzeba Wandowi jedno przyznać - powiedział że jak jego walka jest main eventem gali to musi być show. I słowa dotrzymał :) Dawno już takiej walki w UFC nie widziałem. Cala gala też bardzo pozytywna. Bez jakiś mega zaskoczeń ale walki bardzo ciekawe.
@ ta kondycha Wanda to było największe zaskoczenie dla mnie na całej gali. Przecież on zawsze błyszczał kardio. No ale faktycznie, przez takie cięcie wagi mozna nieźle spaść z kondycji.
Zmieniony przez - Maj-kel w dniu 2009-06-14 00:20:49
Szacuny
1
Napisanych postów
2607
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17835
Jeszcze fajnie powiedział Rogan o różnicy między GNP Carwina i Caina (i tu się z nim zgadzam), że jak Cain obija to robi to szybko, ale bez mocy w każdym uderzeniu, natomiast jak Carwin obijał z dosiadu to drżała ziemia
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
26
Panowie na miłość boska Wand wygrał tą walkę 2:1. Unanonimous jest kompletnie decyzją
z kosmosu. Oszalałem po ogłoszeniu wyniku :< jest mi niezmiernie przykro. kiedy mówisz o MMA pierwsza osobą która przychodzi Ci na myśl jest Wanderlei Silva.
Szacuny
0
Napisanych postów
1176
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11448
Decyzja Franklin - Wand jest dla mnie tak samo kontrowersyjna, jak TKO dla Crocopa.
'Big John' McCarthy miał dziś wolne, czy popadł zmienił drużynę, bo na pewno sędziował większość walk na ostatnim Strikeforce.
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
26
Cytując klasyka: ..." niech bóg ześle wszystkie plagi egipskie na te plemię Franklionowe"... i gdybym był na gali i miał grant to by było "sędzia sędzią ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie" :P. Żal Mi Wanda :<