UFC 195: Lawler vs Condit, 02.01.2016

Tylko Rory ma ten karate styl i kopnięcia wychodzą mu luźniej niż Conditowi, on za to potrafi kopać z jakiś po ch**u dziwnych pozycji.

Ciężkie walki do typowania.

Arlovski ostatnio ma świetną passę i naprawdę jest wszechstronnym zawodnikiem, ale jednocześnie przeszłość nie daje o sobie zapomnieć Mimo wszystko liczę na zwycięstwo na AA


W starciu Condita z Lawlerem zapowiada się wojna i jestem ciekawe tej walki, ale Robbie to wojownik i stawiam na niego.


Zmieniony przez - B-REAL w dniu 2015-12-21 10:42:58

Condit trenuje z innym guru od ruchu i nie tylko - Erwanem Le Corre. Bezpośredniego przełożenia na walkę to nie ma, ale pośrednie na pewno tak. Ja jestem za Conditem. Lubię jego brudne techniki.

Niby Lawler ma mocny cio,s ale Hendricks otrzymał mnóstwo ciosów od Robbiego i wytrzymał. No, a skoro Johny dał rade to Condit słynący z tytanowej szczęki też powinien wytrzymać. Także o KO ze strony Lawlera sie nie boję. Natomiast jak sobie przypomnę ostatnia walkę Carlosa i kapitalne kombinacje oraz łokieć, który posadził Thiago Alvesa to wydaje mi się że prędzej Lawler pocałuje deski. Tym bardziej że zdarzyło mu się paść po niezbyt mocnym ciosie Diaza ( choć wiem że był w punkt).


Zmieniony przez - Noolan w dniu 2015-12-21 21:14:01

A początek walki pamiętasz przed złamanym nosem Alvesa?

Noolan

Niby Lawler ma mocny cio,s ale Hendricks otrzymał mnóstwo ciosów od Robbiego i wytrzymał. No, a skoro Johny dał rade to Condit słynący z tytanowej szczęki też powinien wytrzymać. Także o KO ze strony Lawlera sie nie boję. Natomiast jak sobie przypomnę ostatnia walkę Carlosa i kapitalne kombinacje oraz łokieć, który posadził Thiago Alvesa to wydaje mi się że prędzej Lawler pocałuje deski. Tym bardziej że zdarzyło mu się paść po niezbyt mocnym ciosie Diaza ( choć wiem że był w punkt).



Zmieniony przez - Noolan w dniu 2015-12-21 21:14:01

Musimy mieć na uwadzę fakt, że Lawler walczyąc z Johnym ostro to i tak temperował swoje stójkowe/zabójcze zapędy w obliczu zagrożenia obalenia ze strony Big Rigga. Ze strony Condita nie będzie tej presji. Nie odbieram nic żadnemu z nich, Carlos jest fantastyczny, nieszablonowo pracuje na nogach, atakuje z nieprawdopodobnych kątów, świetnie kopie i używa łokci. Czasami podczas szaleńczego ataku wpada w przeciwnika z odsłoniętą szczęką. Lawler może go zmasakrować bo w tej dywizjii top 10 to elita zabójców ale Robbie Lawler to Bóg Wojny.

Ruthless by heavy ko

Po tym co pokazal ostatnio Arlovski z Mirem dostanie chyba gladki oklep od Miocicia.

A ja stawiam na Robiego. Moze nawet bedzie jakies KO/TKO. Raczej licze na podobna walke do tej z Rorym. Z ciezkich wydaje mi sie, ze jednak Miocic wygra. Cieszy rowniez powrot Maydaya. Ma walke na przetarcie wiec mysle, ze wygra w 1/2 rundzie. Duffy tez mnie ciekawi, w koncu pokonal Conora :)

ja stawiam na Andreia Arlovskiego ,Robbie Lawlera i Josepha Duffy :)