UFC 113 - wyniki, newsy, bonusy i dyskusja po gali

Main Bouts (On Pay-Per-View):
-Mauricio Rua def. Lyoto Machida by TKO (Strikes) at 3:35, R1
-Josh Koscheck def. Paul Daley by Unanimous Decision (30-27, 30-27, 30-27), R3
-Jeremy Stephens def. Sam Stout by Split Decision (30-27, 28-29, 29-28), R3
-Matt Mitrione def. Kevin “Kimbo Slice" Ferguson by TKO (Strikes) at 4:24, R2
-Alan Belcher def. Patrick Cote by Submission (Rear Naked Choke) at 3:29, R2

Preliminary Bouts (Non-Televised):
-Joe Doerksen def. Tom Lawlor by Submission (Rear Naked Choke) at 2:10, R2
-Marcus Davis def. Jonathan Goulet by TKO (Strikes) at 1:23, R2
-Johny Hendricks def. T.J. Grant by Majority Decision (29-27, 29-27, 28-28), R3
-Joey Beltran def. Tim Hague by Unanimous Decision (30-27, 30-26, 29-28), R3
-Mike Guymon def. Yoshiyuki Yoshida by Unanimous Decision (30-27, 30-27, 30-27), R3
-John Salter def. Jason MacDonald by TKO (Injury) at 2:42, R1

KO wieczoru - Shogun
Submission wieczoru - Alan Blecher
Walka wieczoru - Jeremy Stephens i Sam Stout
Wszyscy ww zarobili dodatkowe 65k $ do swojej wypłaty


Z ważnych informacji:

Daley definitywnie wypada z UFC za uderzenie Koschecka po zakończeniu walki.

Kimbo również najprawdopodobniej po swojej przegranej na 113 opuści UFC.

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2010-05-09 09:50:28

Same dobre wiadomości.

Kimbo powinien spadać dla własnego dobra, bo już Mitrione był bliski zrobienia mu krzywdy.

A Daley zachował się jak kompletny *****, nic więcej nie da się dodać.

Shogun, odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Mam nadzieje że jak najdłużej

Daley to pajac, jeśli chciał prowadzić walkę w stójce to trzeba było wstać w trakcie walki a nie uderzać jak ***** po gongu , bardzo dobra decyzja Danuty o wywaleniu angola.





Zmieniony przez - w0jt w dniu 2010-05-09 10:07:02

Shogun zarządził Nie wierzyłem że wróci do formy z pride ale muszę to odszczekać! Czułem się jak za czasów gp lhw jak jechał z aroną Widać że ma za***istą formę.

Bimbo niestety albo stety pokazał że do mma się nie nadaje, za to meathead dawał radę, ciekawe jak sobie poradzi z kimś dobrym.

Golden Boy z Pride is back !

Co się stało z tym Machidą, jeszcze nie tak dawno posłał na deski Thiago Silve i Evansa, a teraz takie coś. W ogóle w jakiejś słabej formie wyszedł, jakiś podlany, wydawało się że coś ciężko oddychał.

Koscheck wreszcie zaczął wykorzystywać swoją najmocniejszą stronę czyli zapasy. Ładnie kontrolował całą walkę, fakt że zabrakło wykończenia, ale przynajmniej walka była całkiem ciekawa.

CIESZĘ SIĘ JAK DZIECKO!

Powinien mieć ten pas już od poprzedniej walki, teraz nikt nie będzie miał wątpliwości. WAR SHOGUN!

Dawno się tak nie denerwowałem podczas oglądania walki. Pięknie go skończył, atakował trochę chaotycznie, ale ważne że wygrał bezdyskusyjnie.

Oby jak najdłużej utrzymał pas.

Daley skwasił nie tyle, że uderzył, ale tym, że nie trafił

koszyk mial farta ze sie zaslonil:d dobra gala.

Bez komentarza, taki Semtex, a nawet taką dziwkarską piąchą nic nie zrobił.

A Shogun jeśli utrzyma taką formę to będzie masakra... Strasznie szybko, celnie, skoordynowanie...

Niby taki szaleńczy atak, a zauważył że już po Machidzie i sam przestał, zanim sędzia skumał o co chodzi. Pełna kontrola.

Jak w najbliższym czasie dodadzą te kolana na glebie, to Shogun chyba zacznie zabijać.

Jest! Jest! Shogun wygrał! ****a, roz*******ił Machidę, i prawidłowo - to był jego pas od 7 miesięcy!