Tyson wraca, jego krwi chce inna bestia!!!

o f*** nie potrafie zrozumiec o co chodzi mojemu przedmowcy
no ogladales armwrestling i co?? jak to sie ma do tematu powyzej??
nie wiem dlaczego ale zdaje mi sie ze nijak

wojtas pozwol ze ja odpowiem

to jest nasz caly xareo, na sam widok ze cos napisal wszyscy powinni wiedziec o co chodzi

A o czym my teraz rozmawiamy?? O największych ludziach. Właśnie ten koleś z armwrestlingu waży ok. 230 kg, więc dlatego podałem ten przykład.

Czytajcie ludzie całe zdania i myślcie trochę. Czasami lepiej jest pomyśleć nad wypowiedzią z 2 minuty niż wyśmiewać sie z drugiego użytkownika.

nie wiem czy zauwazyles nazwe tematu: "tyson wraca, jego krwi chce inna bestia" i to chyba nie nic wspolnego z silowaniem na reke.

Co wielkich ludzi to tylko byla gadka o Sappie itp.

zreszta co ja nie powiem to ty wiesz lepiej, wiec nie ma sensu sie przekomarzac

Koleś poczytaj kilka ostatnich postów a zobaczysz, że temat zszedł do całkiem innego wątku. Teraz rozmawiamy o ludziach większych od Sappa.

I prosze cie nie spamuj w innych tematach. My mamy swój temat do rozmowy i tam pisz jeśli masz jakieś uwagi do mnie.

Wlasnie ****a , dajcie sobie siana z tym wzrostem. Lepiej porozmawiac o Tysonie , albo napiszmy do niego jakais ****a list zbiorowy , jakis apel czy cos zeby walczyc przestal :P:P.

A czemu ma przestać walczyć?? To jest jeden z moich głównych idoli jeśli chodzi o fighterów. Fakt, że jako człowiek nie zasługuje na szacunek, ale jako sportowiec to jak najbardziej. Może jakby solidnie potrenował to coś by jeszcze mógł zdziałać. Sappa to by z pewnością rozłożył w pierwszej rundzie.

Sap3r zgadzam sie z toba w 100%
xaero owszem pisalismy o kolesiach wiekszych od sappa ale to mielibyc kulturysci ti i tak juz bylo btw ale ty pozniej wyjechales cos o jakims silowaniu sie na reke

Pytasz "A czemu ma przestać walczyć?? To jest jeden z moich głównych idoli jeśli chodzi o fighterów." Wlasnie dla tego ! Jestes jego idolem i nie boli cie to co on robi ze swoim nazwiskiem ? Kazdy widzi co soba reprezentuje , ma swoje lata i to nie jest juz Tyson. Milo ci bedzie jak w przyszlosci jakies szczyle co o boskie wiedza tyle co ja o kosmetykach beda mowili. " OO Tyson ten cieniak , on byl taki slaby przegral z tym i tym..." Ja wole zeby zostala bestia i zeby mowili " A Tyson , to ten co mial takie ***niecie w lapie"

"Może jakby solidnie potrenował to coś by jeszcze mógł zdziałać"

koles on juz swoje zdzialal juz jest za stary na to, dla mnie (jak juz napisalem) powinien smazyc tylek na hawajach i cieszyc sie z fortuny, a nie teraz sie oszmieszac na stare lata