Czy macie jakieś notesy gdzie spisujecie co jedliscie w danym dniu, czy na bieżąco po posilku dopisujecie wartosci odzywcze i liczycie? czy wieczorami patrzac na kartke z tym co dzisiaj zjedliscie mowicie: 'oh shit, toż to za mało węglowodanow az o 50g!' i szukacie po lodowce czegos co by uzupelnilo dzienna diete? czy moze w pamieci liczycie mniej wiecej 'ile to ma kalorii'?
ja dla przykladu mam podrukowane tabele z wartosciami odzywczymi i na biurku sobie trzymam, jak zapominam co ile czego ma a na opakowaniu nie pisze to zagladam.. ale zadnego zeszytu diet nie chce mi sie jakos prowadzic.. jeszcze z nikim o tym nie gadalem wiec moze wy sie podzielicie waszymi sposobami na przestrzeganie diety